Mali siedliszczanie się cieszą, w końcu mają Orlika!

Gdy Dariusz Straus wójt gminy Siedlisko uczestniczył niedawno w otwarciu “Orlika" w Bytomiu Odrzańskim, usłyszał z ust burmistrza Jacka Sautera, że bytomski obiekt jest największy w województwie. - Nasz Orlik jest najszerszy, bo ciągnie się od lasu do lasu - wspominając ten epizod anegdotą zrewanżował się Władysław Muszkieta, były dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Siedlisku, który w dużym stopniu przyczynił się do powstania kompleksu boisk w Siedlisku. Wywołał tym salwy śmiechu wśród gości i braci szkolnej. - Najpierw miało być zmodernizowane boisko gminne w centrum wsi. Czekaliśmy z projektem, ale nic z tego nie wyszło. Wtedy wójt poradził powalczyć o "Orlika". Efekt tego właśnie oglądamy - wspomina z dumą Władysław Muszkieta.

Siedliski kompleks ma 3,5 tys. mkw. powierzchni, boiska do piłki nożnej, siatkowej, koszykówki i tenisa. Udało się także wykonać plac zabaw dla małych dzieci. Poza tym oświetlenie, trybuny i utwardzone otoczenie z polbruku. Koszt budowy wyniósł 1 mln 20 tys. złotych.

Piątkowa uroczystość otwarcia kompleksu boisk w Siedlisku miała bardzo bogatą oprawę. Wśród gości byli m.in. poseł Bogdan Bojko, członek zarządu województwa, Stanisław Tomczyszyn i starosta powiatu nowosolskiego, Małgorzata Lachowicz-Murawska. Honorowy patronat nad kompleksem boisk nadano: marszałkowi lubuskiemu Marcinowi Jabłońskiemu, prezesowi Euroregiony "Sprewa-Nysa-Bóbr" Czesławowi Fiodorowiczowi i S. Tomczyszynowi.
Młodzież dostała wiele sportowych darów: piłki, rakiety tenisowe i dresy przekazali włodarze z sąsiednich gmin. Burmistrz Bytomia Odrzańskiego Jacek Sauter, który otrzymał niedawno od D. Strausa złotą piłkę, zrewanżował się również piłką... tyle że srebrną.

Pierwszy strzał na bramkę oddał poseł Bogdan Bojko. Obronił go młody bramkarz GKS Siedlisko, jeszcze junior, Grzegorza Gołyga. - W końcu doczekaliśmy się takiego wspaniałego kompleksu boisk. Broni się tu lepiej niż na hali, nawierzchnia jest super - G. Gołyga nie krył radości. - Na pewno będziemy częściej tu przebywać i grać - dodał i... bronił dalej. Celnym trafieniem popisał się dopiero projektant "Orlika", Paweł Ostrowski. Wójt D. Straus, który też oddał piękny i celny strzał nagrodzony brawami, z satysfakcją podkreślił: - Jestem bardzo zadowolony z tego, że nasze dzieci mogą obecnie grać i ćwiczyć na takich nowoczesnych obiektach, nawet w takiej biednej gminie jak Siedlisko.

- Bardzo się cieszę z takiej inwestycji w szkole. Jest to dowód na to, że wszystkim zależy, aby młodzież zajmowała się sportem. Jak ma ona zajęcie i ma gdzie się wyżyć, to nie rozrabia i nie myśli o głupstwach. W tym miejscu dzieci i młodzież mają boiska, odbywają się tu imprezy i do tego w tak malowniczym miejscu, w otoczeniu lasów - cieszy się Jan Kosiński, obecny dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych.
Młodzi sportowcy z Siedliska od razu testowali "Orlika". Najmniejsze dzieci przebiegły sztafetę dookoła boiska, a na zakończenie odbyły się dwa mecze: w piłkę nożną chłopców oraz w siatkówkę dziewcząt.