MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Malinka plus rodzinka

Katarzyna Borek
Jak tylko ojciec ma trochę wolnego czasu, to robi się niebezpiecznie. Zaczyna się od niewinnej dyskusji, a kończy na....

Tak było ostatnio, gdy wziął się za książkę omawiającej związki między grupą krwi a zalecaną dietą.

- O, ananasy mogę jeść. Lubię, lubię... - mruczał. - A bułek nie trawię i tu też pisze, że nie powinienem ich jeść. Ha, mój organizm i bez książki to wiedział. Co? Makaronu nie mogę? I jajek? Nie ma co się przejmować. O, jednak nabiał mogę, ale nie serowaty.

- A ty uwielbiasz serki, prawda? - zapytałam Malinkę. Malinka generalnie uwielbia jeść. W zeszłym tygodniu wsunęła na przykład dwie garści karmy dla kota. Andrzejek popłakał się z tego powodu, ale mu wytłumaczyłam, że od kociej karmy to nikt nie umarł. A od niby ludzkiego jedzenia to i owszem, zdarzały się zejścia. - Tak, Malinka? W żłobku serki jesz. I na urodziny w prezencie też dostałaś od pań ze żłobka soczek i serek.

- Tak, jak dziecko jakoś dożyje u nich roczek, to dostaje prezent - pokiwał głową ojciec. Jego zdaniem dziecko tyle choruje, bo choroby sierocej się w żłobku nabawiło.
- Malina jest wiecznie zasmarkana - potwierdził Jędrek.
- Zasmarkana? Zaniedbana jest i tyle! - podsumował ojciec. - Na spacer chodzi bez chusteczki pod szyją. W jakieś ceratowej kurteczce, na mój gust trochę brudnawej takiej.
- Ta kurteczka jest takiego koloru! Ten kolor nawet nazywa się "brudny róż" - wysyczałam.
- Jeśli nawet to nie jest to kurtka, ale płachta z dwoma otworami na ręce. Z jakieś podłej ceraty uszyta - ocenił ojciec. W odpowiedzi zaatakowałam krzesełko, które rodzice kupili Malince na urodziny.

- Ja za nie tylko zapłaciłem, twoja matka je wybrała - zastrzegł ojciec. - Owszem, potwierdzam, że krzesełko jest beznadziejne. Niskie, chwiejące się. Jak nic Malinka z niego wyskoczy, spadnie na główkę i podłogę zarysuje. Ale co i kogo w tym domu obchodzi zdemolowana podłoga. Przecież na cykliniarza to i tak ja będę musiał zapracować!!!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska