Związki zawodowe, w sumie pięć organizacji, domagają się od marszałek Polak gwarancji, że szpital po przekształceniu nie będzie obciążony długami, które szybko doprowadzą do bankructwa spółki (zobowiązania wymagalne, krótkoterminowe).
O tym, że takie zobowiązania, sięgające nawet 10 mln zł, mogą spaść na lecznicę, związkowcy mówili na wczorajszej konferencji. Gdy Andrzej Andrzejczak, szef szpitalnej Solidarności, przemawiał w imieniu pozostałych organizacji, w sali piętro niżej 25 urzędników marszałka skrupulatnie przeglądało faktury dokumentujące szpitalne wydatki. Ta kontrola, która trwa od wtorku, dolała oliwy do ognia.
Więcej o całej sprawie przeczytasz w piątek, 23 sierpnia, w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?