Masakra w Lutolu Suchym. Zginęły cztery osoby

Do tragedii doszło tuż po 20.00. Na skrzyżowaniu wiejskiej drogi z krajową "dwójką" w Lutolu Suchym w powiecie międzyrzeckim. - Jadący od strony Chociszewa volkswagen golf nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu od strony Świecka Roverovi - informuje mł. asp. Beata Gromadecka z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu. - W wyniku tej kolizji golf został zepchnięty na pas drogi w kierunku granicy wprost pod nadjeżdżającego tira.

Na miejscu zginęły cztery jadące volkswagenem osoby, trzech chłopaków i jedna dziewczyna. - Miały od 15 do 19 lat - mówi Gromadecka. Piąta - dziewczyna - w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala w Międzyrzeczu, a tuż po 2.00 przetransportowano ją do szpitala wojewódzkiego w Gorzowie. Do międzyrzeckiego szpitala trafił też kierowca Rovera. Jest nim obywatel Francji. Jak informuje Katarzyna Grela, lekarz szpitalnego oddziału ratunkowego szpitala w Międzyrzeczu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

- To była sekunda. Usłyszałem jakąś muzykę, a za chwilę samochód wylądował mi na przodzie ciężarówki. Golf jechał bardzo, bardzo szybko - powiedział nam łamaną polszczyzną 41-letni Litwin, kierowca tira marki DAF. - Jeżdżę już 20 lat i to pierwszy wypadek w moim życiu - mówił odpalając papierosa za papierosem. W chwili wypadku był w drodze z Sobolewa w województwie podlaskim do niemieckiej Bremy.

Droga E-30 (krajowa "dwójka") zablokowana była przez kilka godzin. Z prowadzącym przez Międzyrzecz objazdami problem mieli rosyjscy kierowcy tirów, którzy jadąc w kierunku do Poznania zamiast na Trzciel obrali drogę do Lutola Suchego - wprost na skrzyżowanie, na którym doszło do masakry. Podczas próby zawracania tirem na wąskiej drodze zablokowali na ponad godzinę nie tylko przejazd przez część wioski, ale również niemal staranowali samochód jednego ze strażaków.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje