Sylwester 2020. Godziny policyjnej, ale…
W ogłoszonym w grudniu pakiecie rozszerzającym obostrzenia, rząd wprowadził zakaz wychodzenia z domów w noc sylwestrową od godz. 19.00 (31 grudnia) do godz. 6.00 (1 stycznia). Prawnicy zwrócili uwagę, że takie przepisy nie są legalne bez wprowadzenia stanu wyjątkowego i rząd przychylił się do ich opinii. Godziny policyjnej więc nie będzie, ale premier Mateusz Morawiecki zachęcił w niedziele do pozostania w sylwestra w domach.
- Aby godzina policyjna mogła być zastosowana musielibyśmy - za decyzją pana prezydenta - wdrożyć stan wyjątkowy. Uważamy, że dziś nie jest to niezbędne, gdyż ustawa o stanie zagrożenia epidemicznego daje nam niemal wszystkie potrzebne instrumenty, poza m.in. godziną policyjną - powiedział premier.
- Apelujemy, by sylwestra spędzić w gronie kameralnym. Tylko różne grupy zawodowe, które potrzebują móc korzystać z bazy hotelowej będą mogły z niej korzystać. Dla ogromnej większości ludności apelujemy o pozostanie w domu - powiedział Morawiecki.
Nie będzie zakazu sprzedaży fajerwerków przed sylwestrem
Wiele osób spodziewało się, że rząd - podobnie jak w przypadku zamknięcia cmentarzy na 1 listopada - może zakazać sprzedaży fajerwerków przed sylwestrem, by ludzie nie mieli powodów do wychodzenia na ulice i gromadzenia się, co zwiększa ryzyko transmisji koronawirusa. Takiego zakazu jednak nie będzie.
Premier zaapelował jednak o nieużywanie fajerwerków i o pozostanie w domach w sylwestra.
- Bardzo gorąco apelujemy o nieprzemieszczanie się, nieużywanie fajerwerków, żeby ten sylwester minął spokojnie. Wiem, że to nie jest to, czego oczekiwaliśmy po sylwestrze kilka miesięcy temu, ale w tym roku tak powinno być – powiedział szef rządu.
Zobacz też: Nowe obostrzenia a sylwester i ferie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?