Według „L'Equipe”, 30-letni Mauro Icardi, znany ostatnio głównie ze swojego burzliwego związku z żoną-agentką piłkarską Wandą Narą, zakupił właśnie luksusowe brytyjskie auto – Rolls Royce’a Boat Tail, który wyprodukowano w zaledwie trzech egzemplarzach. Według doniesień mediów, samochód kosztował Icardiego 26 milionów euro.
Rolls Royce Boat Tail niczym lądowy jacht
Rolls Royce Boat Tail, uważany za lądowy jacht, jest obecnie za najdroższym samochodem na świecie. Specjalnie dla tego modelu wykonano 1813 części.
Jeden z modeli Boat Taila został sprzedany przemysłowcowi, który dorobił się fortuny na perłach, drugi, według plotek, przejęło amerykańskie małżeństwo muzyczne – Jay Z i Beyonce, a trzeci pozyskać miał właśnie ekscentryczny argentyński piłkarz.
Prace nad kabrioletem trwały cztery lata i polegały między innymi na wyposażoniu auta w 6,75-litrowy silnik V12 z dwiema turbinami o mocy – od 563 do 600 koni mechanicznych.
Na rufie samochodu zamontowano klapy przedzielone naturalnym drewnem, pod którymi znajdują się schowki z różnymi akcesoriami piknikowymi oraz lodówka. Projekt można rozłożyć, tworząc stoły koktajlowe i baldachim przed słońcem. W zestawie znajdują się również małe składane krzesła ze stelażem wykonanym z materiałów kompozytowych i skórzanymi wykończeniami pasującymi do wnętrza.
Icardi przedłużył pobyt w Galatasaray o trzy lata
Icardi pod koniec lipca podpisał z Galatasaray trzyletni kontrakt za 10 milionów euro za sezon. W zeszłym sezonie Argentyńczyk występował w „Aslanlar” (Lwach) na zasadzie wypożyczenia z Paris Saint-Germain.
W poprzedniej kampanii w 26 meczach Galatasaray Icardi strzelił 23 gole i zaliczył 8 asyst.
Żona Icardiego – Wanda Nara chora na białaczkę
Żona Icardiego – Wanda Nara, potwierdziła niedawno, że jest chora na białaczkę.
– Jestem w szoku, próbuję to przetrawić. Nikt mi nic nie powiedział, więc ciężko było się o wszystkim dowiedzieć z telewizji. Nigdy nie stawiaj diagnozy, dopóki nie zostanie uzyskany wynik biopsji. W moim przypadku wynik przyszedł dopiero w ubiegły czwartek. Pierwsze przyszły pielęgniarki, płakały i przytulały mnie. Wpadłam w panikę, bo nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Mieli podejrzenia, ale mogło to być sześć różnych chorób, więc nic mi nie powiedzieli. Powiedziałam Mauro: „Umrę, a oni mi nic nie mówią”.
Wanda opowiedziała także, jak diagnoza wpłynęła na jej rodzinę:
– Mauro chciał zakończyć karierę, moja siostra [Zaira] wróciła z wakacji, moja mama leżała na podłodze, moje dzieci płakały z powodu tego, co usłyszały w mediach... Stałam się silna, ale wszystko się rozpadło.
Czyżby więc luksusowe auto miało osłodzić łzy w domu Icardiego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?