Na giełdę przy ul. Zjednoczenia przyjeżdżają kolekcjonerzy, miłośnicy staroci, poszukiwacze antyków i l... okazji. Jednym wystarczy rzut oka, aby ocenić, ile dany przedmiot jest wart i czy można się targować, inni pod wpływem impulsu kupują rzeczy, które im się po prostu spodobały.
Na prowizorycznych stoiskach można znaleźć prawie wszystko. Naszą uwagę zwróciły stare aparaty fotograficzne, wyplatane krzesła pasujące do każdego wnętrza, stare komody, lampy i szkło z motywem winogron z czasów PRL-u.
Nie brakowało też przedmiotów z mosiądzu, starej biżuterii, znaczków pocztowych, zabawek, obrazów i luster w ozdobnych ramach.
Jesteście ciekawi, co można było kupić w niedzielę, 6 listopada na zielonogórskiej giełdzie? Zobaczcie zdjęcia:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?