W regionie Abruzzo gościli już drugi raz. W zeszłym roku ich wyjazd zakończył się pełnym sukcesem. W konkurencjach sportowych zdecydowanie pokonali rywali z całego świata.
Miasto ożyło
Teraz było nieco gorzej. Tym razem nie był to jednak wyjazd typowo sportowy. Pojechali ci, którzy mogli zapłacić za przejazd 250 zł.
- W ubiegłym roku całość kosztów pokrywało miasto - tłumaczy kierownik OSiR-u Mirosław Kamiński, który był opiekunem grupy. - Teraz, mimo że koszt był niewielki, nie wszystkich było stać. Sądzę, że ci, co pojechali nie mogą żałować. Podczas zmagań sportowych, w siedmiotysięcznym Atri zjawiło się ponad 1.500 sportowców. Miasto ożyło. Odbył się m.in. konkurs piękności zawodniczek, w którym pierwszą wicemiss została krośnianka Agata Bohatkiewicz.
Poza podium
W zeszłym roku poprzeczka dla sportowców była zawieszona bardzo wysoko. Wtedy krośnianie zajęli dwa drugie miejsca i jedną trzecią lokatę. Teraz ani razu nie stanęli na podium, ale pozostawili po sobie dobre wrażenie. Trampkarze starsi przegrali pechowo z Kanadyjczykami i nie mogli walczyć o medale. Natomiast młodsi wygrali dwa spotkania, ale jednej porażce nie zdołali wyjść z grupy. Siatkarki zajęły czwartą lokatę - w meczu o srebro, minimalnie uległy Chorwatkom.
Uczą się od nas
- W ubiegłym roku Włochom bardzo szwankowała organizacja. Tym razem chyba wyciągnęli wnioski - dodaje Kamiński. - Mieliśmy dużo lepsze warunki bytowe, jedzenie i organizacja imprez też była nieporównywalna.
Być może Włosi wyciągnęli wnioski z marcowego pobytu w Krośnie, gdzie obok Niemców i Węgrów uczestniczyli w halowych zawodach sportowych.
- W przyszłym roku chcemy zaprosić ich do nas latem - mówi Kamiński. - Zrobimy większą imprezę niż w marcu.
Być może kontakty sportowe już wkrótce przerodzą się w coś - Krosno i Atri staną się miastami partnerskimi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?