- Jeszcze nie byłem przesłuchiwany w sprawie donosu złożonego przez Głogowskie Obiekty Sportowe - powiedział nam radny J. Dudkowiak. - Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie szybko wyjaśniona.
W komendzie policji poinformowano nas, że sprawa dalej jest wyjaśniana. - Przesłuchujemy świadków - powiedział rzecznik policji Bogdan Kaleta. - Przeglądane są także nagrania z monitoringu.
Jak powiedział nam Jarosław Dudkowiak, jest zdziwiony tym co się stało. Zarzut kradzieży wody butlowanej z terenu zakładu pracy wciąż jest dla niego zaskoczeniem. - Jak już mówiłem, pobranie wody było odnotowywane, więc zrobiłem to bez żadnej tajemnicy. Kiedy złożyłem wypowiedzenie z pracy, zapytałem prezesa kiedy będę mógł rozliczyć się z tego, co na mnie ciąży w firmie. Usłyszałem, że spokojnie, mam na to czas do końca okresu wypowiedzenia, czyli jak wrócę z urlopu to się rozliczę. Pytałem nawet czy jest szansa na nagrodę za wyniki finansowe za ubiegły rok. Szef powiedział, że będzie trudno, ale że w sprawie nagrody dla mnie wrócimy jeszcze do rozmowy.
Radny, uważa, że cała ta sprawa to zagrywka polityczna jego przeciwników. - To jest bardzo dziwne. Złożone zostało doniesienie, a wcześniej z pracy nikt się do mnie nie zwrócił, nie porozmawiał na ten temat, nie poprosił o wyjaśnienie.
W związku z odejściem J. Dudkowiaka z GOS, pojawiły się plotki na temat jego planów zawodowych na przyszłość. - Będzie dyrektorem w szkole w gminie u swojego kolegi partyjnego z PO - usłyszeliśmy takie wieści od jednego miejskich polityków.
Sprawdziliśmy. - Do mnie także dotarły takie wieści. Ale ludzie bzdury opowiadają W szkole w Białołęce kończy się w tym roku kontrakt obecnego dyrektora - powiedział wójt gminy Pęcławia Artur Jurkowski. - I być może ogłosimy konkurs na to stanowisko. Jednak na pewno nie przystąpi do niego pan Dudkowiak, gdyż nie ma wymaganych na to stanowisko kwalifikacji. Od razu zapewniam, że nie będzie także nauczycielem wychowania fizycznego, gdyż nie mamy wakatów w szkole.
Radny Dudkowiak pracuje obecnie w Zespole Szkół Ekonomicznych. - Jestem w tej szkole od kilkunastu lat i nie szukam pracy - zapewnił.
Zapytaliśmy o zdanie na ten temat szefową głogowskiej Platformy Obywatelskiej, której członkiem jest J. Dudkowiak. - Rozmawiałam o tym z panem Dudkowiakiem - powiedziała posłanka Ewa Drozd. - Złożył mi sensowne wyjaśnienie. Oczywiście, teraz poczekamy na to, co ustali policja. Nasze dalsze działania będą uzależnione w dużej mierze od tych wyników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
