Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zabezpieczyło stary młyn w Nowej Soli

(jan)
W środę zakończyły się prace związane z zabezpieczeniem starego młyna przy ul. Królowej Jadwigi w Nowej Soli.
W środę zakończyły się prace związane z zabezpieczeniem starego młyna przy ul. Królowej Jadwigi w Nowej Soli. Filip Pobihuszka
W środę zakończyły się prace związane z zabezpieczeniem wejść starego młyna przy ul. Królowej Jadwigi w Nowej Soli.

Przypomnijmy: o rozsypującym się zabytku pisaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. Stary młyn przy ul. Królowej Jadwigi od lat znajduje się w katastrofalnym stanie - wiszące stropy, belki, odpadające cegły - to wszystko stwarzało realne zagrożenie dla osób znajdujących się w pobliżu zrujnowanej budowli.

Stwarzało, ponieważ, jak się dowiedzieliśmy, miastu udało się w końcu rozwiązać częściowo ten groźny problem. Łatwo jednak nie było, bo wspomniany zabytek jest własnością prywatną (właścicielka młyna zmarła jakiś czas temu, obecnie trwa proces spadkowy). I właśnie to przez długi czas wiązało ręce nowosolskim urzędnikom, którzy po zgłoszeniach od mieszkańców oraz po naszych publikacjach walczyli o możliwość zabezpieczenia wejść do niebezpiecznej konstrukcji. W końcu się udało.

- Dzięki współpracy z nadzorem budowlanym udało nam się przeprowadzić na tym terenie odpowiednie prace - opowiada Jerzy Ceglarek z urzędu miasta. Jak się dowiedzieliśmy, zaspawano m.in. drzwi, zabito otwory, które pozwalały wcześniej dostać się do środka niepowołanym osobom. Wyproszono również "stałych gości", którzy zrobili sobie w młynie "meliny". Warto też podkreślić, że zabezpieczenie budynku kosztowało urząd miasta dosłownie grosze. Do prac wykorzystano m.in. stare płyty, jakie pozostały z rozbiórek starych komórek w mieście.

Co dalej? - Teraz terenu trzeba pilnować. W ciągu dnia zrobi to z pewnością straż miejska, nocą mam nadzieję, zajmą się tym policjanci - mówi J. Ceglarek.

Zobacz też: Mamy nową Miss Ziemi Lubuskiej 2014 (wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska