Plebiscyt to pomysł właściciela największej w powiecie firmy budowlanej Henryka Paecha. - Ma promować ludzi przedsiębiorczych, którzy są przysłowiową solą naszej ziemi i filarem rozwoju gospodarczego miasta. A jest ich wielu w naszej gminie - tłumaczy.
Pomysł podchwyciły miejskie władze. Kandydatów zgłaszały miejscowe stowarzyszenia, instytucje i szeregowi mieszkańcy. Laureatów zaś wybrała kapituła składająca się z przedsiębiorców; H. Paecha, cukiernika Wacława Gursza i właściciela firmy budowlanej Teofila Dobkowicza, który jest starszym Cechu Rzemiosł Różnych.
- Laureatami pierwszej edycji plebiscytu zostali Bożena Wesołowska i Alfons Śledź. Braliśmy pod uwagę ich dokonania gospodarcze, ale także działalność społeczną na rzecz miasta i mieszkańców - zaznacza T. Dobkowicz.
Zatrudniają i pomagają
B. Wesołowska jest właścicielką miejscowej drukarni. Wydaje m.in. książki miejscowych poetów, literatów i historyków. Zatrudnia siedem osób oraz wspiera niepełnosprawne dzieci.
A. Śledź to żywa legenda międzychodzkiego rzemiosła. I jeden z prekursorów gospodarki wolnorynkowej w tym mieście. Ma 74 lata, ale wciąż kieruje zakładem diagnostyki samochodowej. - Otworzyłem go w 1974 roku. Wyszkoliłem w tym czasie dziesiątki uczniów - opowiada.
W nagrodę statuetki Oscara
Plebiscyt podsumowano podczas gali w sali widowiskowej domu kultury. Laureaci otrzymali statuetki, które zaprojektował miejscowy artysta Zbigniew Jakubowski. Przedstawiają symbol Międzychodu, czyli gruszę z basztami miejskimi w koronie. Oraz postać żydowskiego kupca Oscara Tietza, który wywodził się z Międzychodu.
- Jest patronem plebiscytu. W pełni na to zasłużył. Wywodził się z ubogiej rodziny, ale ciężka pracą zdobył fortunę. Założył sieć handlową Hertie - zaznacza regionalista Antoni Taczanowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?