Pierwsza paczka trafiła do rodziny z Kęszycy Leśnej. Drugą radni Maria Kijak i Krzysztof Kochan przywieźli przed południem matce wychowującej samotnie czworo dzieci. Pani Małgorzata Stępień nie kryła zaskoczenia. I wzruszenia. - Bardzo dziękuję za pomoc - mówiła.
Z świątecznych prezentów najbardziej cieszyły się dzieci. Trzyletni Seweryn mówił nam, że czeka jeszcze na auto od Mikołaja.
W obu paczkach była żywność i łakocie dla dzieci. Na zakup słodyczy i wiktuałów radni wydali 640 zł. Jak zaznacza M. Kijak, na paczki złożyło się 13 radnych. Zarówno z klubu rządzącego gminą, jak i opozycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?