MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: Rodzice bronią instruktorek

(dab)
Matki dzieci z Transu Aneta Banaszak (w środku) i Magdalena Wesołowska (z prawej) twierdzą, że będą bronić lubianej przez dzieci instruktorki Anny Bubnowskiej (z lewej).
Matki dzieci z Transu Aneta Banaszak (w środku) i Magdalena Wesołowska (z prawej) twierdzą, że będą bronić lubianej przez dzieci instruktorki Anny Bubnowskiej (z lewej). Dariusz Brożek
Dyrektor Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury nie przedłużył umowy Annie Bubnowskiej, która kieruje zespołem Trans. Matki małych tancerzy są tym oburzone. Chcą, żeby instruktorka nadal prowadziła zajęcia z ich dziećmi. Szczegóły w czwartek w papierowym wydaniu "GL".

Trans to jedna z artystycznych wizytówek miasta. W ciągu 12 lat działalności zespół był wielokrotnie nagradzany na najbardziej prestiżowych festiwalach tanecznych. W czerwcu występował podczas ceremonii poprzedzających mecze rozgrywane na stadionie narodowym w Warszawie w czasie mistrzostw Euro 2012, a potem pomyślnie przeszedł eliminacje do popularnego widowiska telewizyjnego "Got to dane" (Tylko taniec). Kierują nim Anna Bubnowska i Katarzyna Piechowiak. Ostatnio dyrektor Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury Andrzej Sobczak poinformował obie panie, że nie podpisze z nimi nowych umów na przyszły sezon, co oburzyło rodziców dzieci tańczących w Transie.

Jak swoją decyzję tłumaczy dyrektor? Jak ją komentują rodzice?

Czytaj w czwartek, 26 lipca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z północnej części województwa

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska