Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejscy radni dostaną podwyżkę?

Małgorzata Trzcionkowska 518 135 502 [email protected]
Radni będą rozpatrywali podwyżki diet na sesji 31 marca. Odbędzie się ona w pałacyku przy ul. Jana Pawła II o godz. 11.00. Od lewej prezydium rady: Mirosław Ramza, Daniel Marchewka i Stanisław Piniuta.
Radni będą rozpatrywali podwyżki diet na sesji 31 marca. Odbędzie się ona w pałacyku przy ul. Jana Pawła II o godz. 11.00. Od lewej prezydium rady: Mirosław Ramza, Daniel Marchewka i Stanisław Piniuta. Małgorzata Trzcionkowska
W czwartek żagańscy radni podejmą ostateczną decyzję, dotyczącą podwyżek swoich diet. Miesięczna podstawa ma wzrosnąć z 650 do 900 złotych. Wzrośnie też liczba funkcyjnych radnych, pobierających wyższe wynagrodzenie.

Według projektu uchwały, najmniej zyska przewodniczący rady, który do tej pory miał 275 procent podstawy diety. Teraz ma mieć 200 procent nowej podstawy, czyli 1.800 zł. Jego podwyżka wyniesie zaledwie 12,5 zł. Najwięcej, bo o prawie 700 zł mają wzrosnąć pensje wiceprzewodniczących rady, którzy do tej pory mieli 135 proc. podstawy, a teraz mają dostawać 175 proc. Ich dieta wynosiła 877,50 zł, teraz wzrośnie do 1.575 zł, czyli dokładnie o 697,50 zł.
Przewodniczący komisji stałych mają 125 proc., a będą mieli 135 proc. nowej bazy, czyli 1.215 zł. To o 402,5 zł więcej. Pojawiła się też nowa pozycja - wiceprzewodniczących komisji, którzy mieli podstawową stawkę bazową, a teraz mają dostawać 125 proc. podstawy, czyli 1.080 zł, o 430 zł więcej, niż do tej pory. Członkowie komisji rewizyjnej procentowo pozostają bez zmian. Po podwyżce dostaną 1.035 zł, czyli o 287,5 zł więcej.

Dla porównania, w sąsiedniej Szprotawie radni wciąż mają 600 zł podstawowej diety i na razie nic nie zapowiada zmian. Przewodniczący otrzymuje 300 proc. podstawy, czyli 1.800 zł, jego jeden zastępca 200 proc. podstawy, czyli 1.200 zł. Przewodniczący komisji 125 proc. podstawy - to jest 750 zł, zaś ich zastępcy 120 proc. - 720 zł.
W dużych i bogatych Żarach sytuacja wygląda inaczej. Szeregowy radny otrzymuje dietę w wysokości obowiązującej płacy minimalnej. - To jest 1.386 zł - wyjaśnia Jerzy Patrzykąt z biura rady miasta. - Wiceprzewodniczący rady, przewodniczący komisji i członkowie komisji rewizyjnej otrzymują dodatek w wysokości 20 procent podstawy. Wynagrodzenie przewodniczącego rady jest liczone według odrębnych
zasad i wynosi 75 proc. maksymalnej diety, ustalonej przepisami. To jest 2.065 zł.

- Wyczytałem na forach internetowych, że najlepiej by było, gdyby radni pracowali za darmo, bo przecież nikt ich nie pchał do samorządu - stwierdza Stanisław Dziura, żagański radny od kilku kadencji. - Idąc tym tropem, może wszyscy pracujący zrzekną się wynagrodzenia, bo przecież nikt ich nie pchał w swoje miejsca pracy. Diety za wykonywanie funkcji społecznych obowiązują we wszystkich demokracjach, były nawet w starożytnej Grecji. Można dyskutować, czy miasto jest bogate, czy biedne. Gdy rozpoczynałem pracę radnego Żagań miał 19 mln zł budżetu, teraz ma 66 mln zł. To chyba też zasługa burmistrza i radnych.

Daniel Marchewka, przewodniczący rady, w toku dyskusji o dietach, podjął decyzję, aby jego dieta została ustalona na 200 proc. podstawy. Stąd najniższa podwyżka. - To nie jest wersja ostateczna regulacji diet - zastrzega Mirosław Ramza, wiceprzewodniczący, który najwięcej zyska na nowej uchwale. - Przez kilka lat nie było żadnych podwyżek, a radni w Żarach otrzymują znacznie więcej. Teraz projekt będzie rozpatrywany i być może modyfikowany w komisjach. Prawdopodobnie i tak podniesiemy stawkę przewodniczącego, który sam zrezygnował z 275 proc. podstawy diety.
Stanisław Piniuta, drugi wiceprzewodniczący ma zyskać również prawie 700 zł, chociaż do tej pory nie poprowadził żadnej sesji. M. Ramza ma więcej obowiązków, bo podczas głosowań zwykle wstaje i liczy głosy radnych.

Nasi Czytelnicy są oburzeni propozycją podwyżek pensji radnych i mówią na naszym forum o "pazerności samorządowców". - Podnoszenie ręki na tak lub na nie, podczas głosowania jest bardzo męczące - sarkastycznie zauważa Gość. - Może zainstalować przyciski do głosowania, jak w Sejmie? Wówczas radni nie będą musieli podnosić rąk do góry i trzymać ich przez 15-20 sekund. Może wtedy nie będą domagali się podniesienia diety?
- Chcecie zobaczyć radnych w akcji?! - zachęca Coala. - Spotkajmy się wszyscy na sesji w czwartek, 31 marca. Wstęp wolny każdy może i ma prawo przyjść na godzinę 11.00 do pałacyku przy Jana Pawła II. Zobaczymy, kto głosuje za a kto przeciw, Pazerność radnych nie zna granic!

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska