Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Gubina odcięci od świata?

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Nawet w środku dnia, o godz. 12.00, na dworcu w Gubinie przed autobusem do Zielonej Góry tworzy się kolejka. - Skoro tyle osób korzysta z tych linii, to czemu chcą je zlikwidować? - pytają mieszkańcy.
Nawet w środku dnia, o godz. 12.00, na dworcu w Gubinie przed autobusem do Zielonej Góry tworzy się kolejka. - Skoro tyle osób korzysta z tych linii, to czemu chcą je zlikwidować? - pytają mieszkańcy. Łukasz Koleśnik
Gubinianie są w szoku. Nowy plan zarządu województwa przewiduje likwidację połączenia Gubin - Zielona Góra.

Od 2017 roku Gubin nie będzie miał połączenia autobusowego do Krosna Odrzańskiego i Zielonej Góry. Takie niepokojące prognozy przekazała radna wojewódzka Anna Chinalska. - Jeśli do tego dojdzie to będzie paraliż komunikacyjny - mówiła. W planach dotyczących transportu zarząd województwa lubuskiego nie ujął linii Zielona Góra - Gubin.

Mieszkańcy miasta nad Nysą Łużycką są niepocieszeni. - Nie mam samochodu i korzystam z autobusów. Pewnie nie tylko ja tak funkcjonuje - uważa Beata Krzanowska. Ręce załamuje pani Zofia (nazwisko do wiadomości redakcji), ponieważ nie będzie mogła dojechać do jednej z zielonogórskich przychodni.

To jednak nie wszystko. Mają zniknąć dopłaty do biletów miesięcznych, które są dofinansowywane z budżetu samorządu województwa. Ale oczywiście największym zmartwieniem jest brak autobusów. Jeśli linia faktycznie zostanie zlikwidowana, to mieszkańcom pozostanie jedynie połączenie Gubina z Żarami przez Lubsko, na której to trasie jeździ żarski oddział PKS.
- Tych połączeń autobusowych było coraz mniej już w czasach, gdy jeszcze chodziłem do szkoły. Dlatego w ogóle nie dziwi mnie kolejna likwidacja. Najwięksi problem będą mieli starsi, samotni ludzie - stwierdza Kamil Nazgowicz z okolic Gubina.

A co z Krosnem Odrz. Tam kłopotów nie ma. Dlaczego? Ponieważ wspomniany wcześniej zrównoważony plan transportu zakłada połączenie miast, które są stolicami powiatów. Ponadto od dawna z Krosna Odrzańskiego do Zielonej Góry dostać się zdecydowanie łatwiej, bo... kursów jest po prostu więcej. - Gdy jeszcze nie miałam samochodu, rodzice wieźli mnie do Krosna, a stamtąd już sobie radziłam - mówi Marta Grabowska.
Mieszkańcy oraz radni nie dają jednak za wygraną. Plan nie został jeszcze zatwierdzony, a nagła mobilizacja gubinian może jeszcze poskutkować uratowaniem linii...

Więcej przeczytasz w sobotę, 2 w dodatku "Krosno Odrzańskie-Gubin", dostępnym w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" lub w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska