Mieszkaniec Trzebiszewa w starym piecu chciał rozpalić ogień. Konieczna była interwencja strażaków. Nikomu nic się nie stało [ZDJĘCIA]

W środę, 20 grudnia, około godz. 7.30 strażacy ochotnicy ze Skwierzyny otrzymali informację o pożarze mieszkania w Trzebiszewie. Na miejsce zdarzenia wysłano dwa zastępy strażaków, którzy kilkanaście minut od otrzymania zgłoszenia byli na miejscu. Wtedy okazało się, że z jednego z pomieszczeń znajdujących się na posesji wydobywa się dym. - Strażacy weszli do pokoju i zastali tam leżącego w pościeli lokatora. Mężczyzna natychmiast został wyprowadzony na zewnątrz i przekazany załodze pogotowia, a strażacy otworzyli okna i dokonali przewietrzenia pomieszczenia - informuje Michał Kowalewski z OSP Skiwerzyna. Dzięki szybkiej reakcji ochotników nie doszło do pożaru. Do dużego zadymienia pomieszczenia doszło w skutek niedrożnego pieca, w którym lokator tego mieszkania, usiłował rozpalić ogień. Na szczęście mężczyźnie przebywającemu w pomieszczeniu nic się nie stało. Po blisko godzinie strażacy z JRG Międzyrzecz i OSP Skwierzyna, zakończyli swe działania i powrócili do swych remiz.