Bachusiki wstąpiły do klanu Mikołaja
(fot. Anna Szmytkowska)
Dziś Mikołaje pojawiają się wszędzie. Spacerują po deptaku i rozdają cukierki schowane za pazuchą. Wchodzą przez kominy zostawiając prezenty ukryte, a to pod poduszką, a to gdzieś na stole w kuchni. To tu, to tam opierają się o witryny, czekają na dzieci. Na deptaku nawet Bachusiki wstąpiły do klanu Mikołaja i wszystkie ubrały czerwone czapki z białymi pomponami. Uśmiechnięte buzie dzieciaków świadczą, że spisał się na medal.
- U mnie był, bo byłem grzeczny. Dostałem klocki. Złożę z nich ciuchcię - mówi 5- letni Kamil Straszewski. Mikołaj widziany był także w autobusie MZK. - I to nie jeden. A dwa! Chyba zmienił środek transportu. Widać renifery się nie spisały - powiedziała jedna z pasażerek świątecznego autobusu.
A o 14.00 zaplanował wizyte w Focusie. Tam będzie także prezenty. Dziś o 17.00 pojawi się również w Bibliotece im. C. K. Norwida
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?