Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MIMP: Co za dreszczowiec

Redakcja
Zaprocentowało doświadczenie z ekstraligi. Zielonogórzanin Grzegorz Zengota (z lewej) przebił się dziś na pudło. Jego kolega z Gorzowa Adrian Szewczykowski (z prawej) świetnie zaczął, ale finisz miał już bardzo słaby.
Zaprocentowało doświadczenie z ekstraligi. Zielonogórzanin Grzegorz Zengota (z lewej) przebił się dziś na pudło. Jego kolega z Gorzowa Adrian Szewczykowski (z prawej) świetnie zaczął, ale finisz miał już bardzo słaby. fot. Aleksander Majdański
17-letni "brylancik" z Wrocławia Maciej Janowski ze złotym medalem, a rezerwowy Daniel Pytel ze srebrnym. Grzegorz Zengota przebojem wdrapał się na trzecie miejsce.

Uff, ale to był turniej!

Emocji, które towarzyszyły dziś finałowi mistrzostw Polski juniorów w Rybniku, starczyłoby na dwie rundy Grand Prix. Ale kiedy młodzież ustawia się pod taśmą, wszelkie rachuby tracą sens. Jeśli dodamy do tego karambole i awarie maszyny startowej, dreszczowiec w kilku aktach gotowy.

Nasza uwaga była skoncentrowana na Lubuszanach. Zengota świetnie zaczął. Po nieudanym starcie w pierwszej serii potrafił wyprzedzić parę rywali i skasował dwa "oczka". Z kolei Adrian Szewczykowski rozpoczął od trójki. Ale później ton nadawało wyłącznie młode pokolenie. Janowski oraz... 16-letni Przemysław Pawlicki z Unii Leszno zostawili za plecami ligowych wyjadaczy i po trzech seriach przewodzili stawce.

.

Końcówka okazała się dramatyczna. W walce o pudło nie liczył się Szewczykowski, który popsuł dwa wyścigi, a zielonogórzanin prowadził w swym ostatnim starcie. Miałby 13 pkt. i szanse na złoty medal. Plany pokrzyżował karambol. Jadący z tyłu przeciwnicy wywrócili się na przedostatnim okrążeniu. Jeden z nich nie był zdolny do jazdy i w powtórce zastąpił go rezerwowy Daniel Pytel. "Skorpion" miał już na liczniku dziesięć "oczek" i nie zmarnował szansy. Skroił naszego reprezentanta, który był drugi i czekał na rozwój wypadków.

W XIX wyścigu Janowski dorzucił trójkę i już świętował tytuł, ale los znów uśmiechnął się do Pytela. Do ostatniego biegu nie wyjechał Brzozowski, a jego miejsce zajął rezerwowy z Poznania. Dzięki zwycięstwu zrównał się dorobkiem z wrocławianinem - obaj mieli po 13 pkt. "Zengi" po wpadce Pawlickiego miał już pewny brązowy medal, a o tytule zadecydowała dogrywka.

Mój "brylancik" - mówi o swym wychowanku trener Marek Cieślak i nie ma w tym cienia przesady. Młodziak wygrał start, a na dystansie nie dał się wyprzedzić bardziej doświadczonemu koledze. Niespodzianka stała się faktem. Nie faworyci z największym stażem, ale debiutant założył koronę mistrza Polski juniorów.

Wyniki:
1. Janowski (Atlas Wrocław) 13+3
2. Pytel (PSŻ Milion Team Poznań) 13+2
3. Zengota (ZKŻ Kronopol Zielona Góra) 12 (2, 3, 2, 3, 2)
4. Pawlicki (Unia Leszno) 11
5. Adrian Gomólski (Intar Lazur Ostrów Wlkp.) 10
6. Patryk Pawlaszczyk (RKM Rybnik) 10
7. Robert Kasprzak (Unia) 9
8. Artur Mroczka (GTŻ Grudziądz) 8
9. Mateusz Szczepaniak (Złomrex Włókniarz Częstochowa) 7
10. Szewczykowski (Caelum Stal Gorzów) 6 (3, 2, 0, 0, 1)
11. Michał Mitko (RKM Rybnik) 6
12. Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz) 5
13. Dawid Lampart (Marma Polskie Folie Rzeszów) 4
14. Mateusz Szostek (Marma Polskie Folie) 3
15. Borys Miturski (Złomrex Włókniarz) 1
16. Michał Łopaczewski (Polonia) 0
17. Brzozowski (GTŻ) 0
18. Adam Kajoch (Unia) 0.

(lada)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska