Mistrzowie cierpliwości pojadą do Dortmundu

12 medali, w tym 4 złote wywalczyli wschowscy modelarze podczas rozegranych w weekend mistrzostw Polski Modeli Statków i Okrętów Klas "C" Naviga. Najlepsi walczyli między innymi o kwalifikacje na mistrzostwa świata, jakie odbędą się w kwietniu w Dortmundzie. Tej wielkiej imprezie towarzyszą modelarzy okrętowych zawody o puchar burmistrza Wschowy w kategorii modeli wykonanych z kartonu oraz puchar starosty powiatu wschowskiego w grupie modeli plastikowych. Do Wschowy przyjechało aż 160 modelarzy z 16 klubów z całej Polski, zaprezentowali 328 modeli z kartonu i plastiku.

Obejrzeć je wszystkie można było w sali gimnastycznej wschowskiego gimnazjum nr 2. A poświecić na to trzeba było sporo czasu. Od razu rzucały się w oczy wielkie modele słynnych okrętów: Titanica, Queen Mary, czy pancernika Bismarck. Tuż obok wielkie samoloty, pociągi, pojazdy pancerne, czy nawet husaria i roboty. Miłośnicy podróży mogli zobaczyć nawet miniatury słynnych zabytków. Tylko jak w tym wybrać najlepsze prace?

- Ta wielka ilość i różnorodność da się ogarnąć. Modele są podzielone na ponad 20 grup. Każdą z nich ocenia po 3 sędziów - wyjaśnia sędzia główny zawodów Marek Poznański. - W ocenie modeli liczy się czystość wykonania, wkład pracy, zachowanie geometrii i uplastycznienie. Ideał może mieć 100 pkt., ale … ideałów nie ma - dodaje Ryszard Piwko z Wrocławia.

- Podziwiam cierpliwość tych ludzi. Przypomniałam sobie kolegów z klasy sprzed wielu lat, którzy sklejali samoloty z papieru, kupowali specjalne gazety, opowiadali o tym godzinami - mówi pani Iwona, która przyszła na wystawę z synkiem Kubą. - Może się zarazi tą pasją i uda się go odciągnąć od komputera.

Impreza odbyła się już po raz piąty, jest jedną z najważniejszych i najbardziej prestiżowych dla modelarzy okrętowych. - Na pewno jest to jeden z konkursów, na których wypada się pokazać - mówi Mariusz Danielewicz z Oleśnicy. - Wschowa jest jedną z dwóch miejscowości w kraju, gdzie odbywają się mistrzostwa Polski. A udział w takich zawodach dla modelarzy jest przepustką do konkursów w Europie i świecie, jak czekający nas Dortmund - mówi Jacek Lisiak, dyrektor wschowskiego domu kultury.

W Dortmundzie kadra Polski wystawi trzydzieści modeli. Blisko połowę z nich wykonali właśnie wschowianie. Złote medale zdobyli Grzegorz Dec, Tadeusz Chudzik, Jarosław Żurczak i Cezary Ciesielski z sekcji modelarskiej wschowskiego domu kultury.

Puchar Burmistrza Wschowy otrzymał Sławomir Grzesik z Wągrowca za model pojazdu Scud. Puchar starosty Artur Stańczyk z Warszawy za model dioramy Ukraina. Puchar dyrektora domu kultury za model okrętu Scharnhorst zdobył Robert Kijak z Jasła.