Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młody głogowianin walczył z rywalami i... bólem złamanej zimą ręki

Krzysztof Zawicki 0601 918 557 [email protected]
Łukasz Lonka (na pierwszym planie) debiutował w seniorskich mistrzostwach Europy. Na podium nie stanął, ale występ może uznać za udany.
Łukasz Lonka (na pierwszym planie) debiutował w seniorskich mistrzostwach Europy. Na podium nie stanął, ale występ może uznać za udany. fot. Krzysztof Zawicki
Łukasz Lonka z AP Głogów był najlepszym polskim zawodnikiem w rozegranej wczoraj rundzie mistrzostw Europy. W klasie open był piąty, a w klasyfikacji generalnej zajął ostatecznie 13 lokatę.

Zawody odbyły się na torze w podgłogowskim Górkowie. - O imprezę staraliśmy się od ponad roku - mówi wiceprezes AP Głogów Bolesław Raczkowski. - Chcieliśmy nią uświetnić obchody 30-lecia naszego klubu.

Była to piąta i zarazem ostatnia tegoroczna runda mistrzostw. W poprzednich eliminacjach Polacy nie brali udziału i to nie oni mieli liczyć się w ostatecznej klasyfikacji. Tym razem wystartowali i nie muszą się wstydzić. - Naszym faworytem jest Łukasz, który bardzo dobrze spisuje w mistrzostwach Polski - dodał Raczkowski. - Liczymy na pudło.

Na starcie pokazał się m.in. klan Lonków. Oprócz Łukasza, był jego ojciec Jacek oraz Waldemar oraz Krystian. - Powalczymy o jak najlepsze miejsca, aby nie zrobić naszym kibicom wstydu - zapewniał przed pierwszym biegiem J. Lonka. - Naszym faworytem powinien być Łukasz, który na treningu uzyskał szósty czas. Pozostali troszkę gorzej, ale trzeba dodać, że poziom rywali jest bardzo wysoki.

Tuż po starcie na pierwszym miejscu jechał Duńczyk Allan Hansen przed Witalijem Tonkowem i Ł. Lonką. Na drugim okrążeniu naszego zawodnika minął jeden z faworytów, Czech Petr Bartos. W połowie dystansu wyprzedził go jeszcze Chorwat Marko Lejlak. Pierwsza trójka odjechała daleko od pozostałych, ale Łukasz do końca walczył o lepszą lokatę. Ambicja została nagrodzona, gdyż pod koniec wyścigu ponownie wrócił na czwarte miejsce.

- Nie było tak dobrze jak liczyliśmy - skomentował krótko J. Lonka. - Maszyny mamy dobrze przygotowane, dlatego lepiej powinno był w drugim wyścigu.
Po kilkudziesięciu minutach Łukasz ponownie zaliczył udany start. W pierwszy zakręt wjechał jako trzeci mając przed sobą Bartosa i Tonkowa. Jednak z czasem dał się jeszcze wyprzedzić najpierw przez Hansena, a następnie Czecha Jindricha Hrabicę. W końcu minął linię mety na piątej pozycji. Pozostali nasi reprezentanci plasowali się w drugiej części stawki.

- Nie można powiedzieć, że osiągnęliśmy sukces - powiedział Raczkowski. - Uczciwie mówiąc, liczyłem na podium Łukasza. Trzeba jednak dodać, że Łukasz, na co dzień startujący w kategoriach juniorskich, ścigał się z seniorami. Możliwe, że zabrakło mu trochę sił. Ponadto mógł odczuwać skutki niedawnego złamania ręki

Oprócz mistrzostw Europy, rozegrana została także czwarta eliminacjach mistrzostw Polski w klasie 85 ccm. W stawce 25 zawodników wystartowali: Jakub Szurkowski z Zielonej Góry i K. Lonka z AP Głogów. Obaj zajmowali miejsca w drugiej dziesiątce.

Motocrossowa impreza w Głogowie po raz kolejny okazała się sukcesem organizacyjnym. Wszystko przebiegało zgodnie z harmonogramem, a dla kilkutysięcznej publiczności przygotowane były atrakcje nie tylko sportowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska