Młodzi reporterzy z Lubska nagrodzeni

"LRPO reporterskim okiem" to hasło konkursu, którego ideą było wcielenie się uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych w rolę reporterów. Każdy miał napisać reportaż o inwestycjach, które zostały zrealizowane w jego okolicy w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Do tego trzeba było dobrać odpowiednie zdjęcie. Każdy reportaż był oceniany pod kątem poprawności językowej i zgodności z formą. Nie wystarczyło lekkie pióro, nad pracą trzeba było się trochę pomęczyć, zebrać informacje, zrobić wywiady, zdjęcia.

W sumie na wojewódzki konkurs nadesłano 35 prac z całego regionu, uczniowie z Lubska konkurowali ze swoimi rówieśnikami z pobliskich Brodów, ale także z Nowej Soli, Sulęcina, Kożuchowa, Zbąszynka, Cybinki, Witnicy, czy Kostrzyna. Ale najlepsi okazali się właśnie mieszkańcy Lubska. Agnieszka Kowalska z Niepublicznego Gimnazjum działającego przy Zespole Szkół Ogólnokształcących i Ekonomicznych, która zwyciężyła w młodszej kategorii oraz Krzysztof Marcinkiewicz z ZSOiE. Oboje odebrali nagrody osobiście od marszałek Elżbiety Polak, podczas sesji sejmiku województwa.
W swoich reportażach opisali m.in. budowę hali widowiskowo - sportowej w Lubsku, remont ulicy Warszawskiej i budowę łącznika przy SP-2, czyli inwestycje, które udało się zrealizować dzięki unijnym pieniądzom. Okazuje się, że wygraną trzeba było okupić wczesnym wstawaniem, poza tym, nie wszyscy od początku byli chętni do udziału w konkursie. - Pisanie tego reportażu było dla mnie wielką przygodą. W przyszłości chcę zostać dziennikarką, więc była to dla mnie ważna próbą. Musiałam przeprowadzić dużo wywiadów z ważnymi osobami w mieście, ale moje wczesne wstawanie w ferie opłaciło się - wspomina A. Kowalska.

- Na początku stwierdziłem, że ten konkurs nie jest dla mnie. Aż w końcu dałem się namówić, ale miałem tylko kilka dni na przeprowadzenie wywiadów, zdjęcia i całą resztę - opowiada K. Marciniak. - Nie było łatwo. Jestem dumny z tego, że mieszkam w Lubsku i mogłem opisać, co zmienia się w mieście. Dzięki unijnym pieniądzom, naprawdę widać dużo pozytywnych zmian. Mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej.
Uczniami opiekowała się Ewa Zienkiewicz-Franczak. - Praca z uczniami, którzy czerpią tyle satysfakcji z pisania jest wielką przyjemnością. Doceniam ich zapał i talent dziennikarski. Mam nadzieję, że takich sukcesów będzie jeszcze więcej - podkreśla nauczycielka języka polskiego.