Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moim zdaniem: Czasy się zmieniają - felieton Andrzeja Flügela

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Po fatalnej postawie zespołu w meczu ze Słowacją cały naród niemal się wściekł. Grzegorza Krychowiaka wysyłano na pokaz mody, a Paulo Sousie kazano wracać do Portugalii - pisze Andrzej Flügel, dziennikarz "Gazety Lubuskiej"
Po fatalnej postawie zespołu w meczu ze Słowacją cały naród niemal się wściekł. Grzegorza Krychowiaka wysyłano na pokaz mody, a Paulo Sousie kazano wracać do Portugalii - pisze Andrzej Flügel, dziennikarz "Gazety Lubuskiej" Mariusz Kapała
Niestety, Polacy okazali się za słabi na Szwecję. Zadanie wyjścia z grupy na Euro 2020 nie zostało wykonane. Teraz dopiero się zacznie... - pisze Andrzej Flügel, dziennikarz "Gazety Lubuskiej", w swoim cotygodniowym felietonie.

My to jesteśmy specami od zmiany nastrojów. Po fatalnej postawie zespołu w meczu ze Słowacją cały naród niemal się wściekł. Memy, wpisy internetowe, dywagacje przed kamerami o tym, jacy jesteśmy słabi i beznadziejni. Grzegorza Krychowiaka wysyłano na pokaz mody, a Paulo Sousie kazano wracać do Portugalii. Tak było przez pięć dni.

Po meczu z Hiszpanią okazało się, że mamy wspaniałą drużynę. Jesteśmy wielcy, możemy w tym turnieju zajść bardzo wysoko. Nasi piłkarze wcale nie są gorsi od Hiszpanów, a nawet lepsi. Powinniśmy wygrać, bo przecież sędzia nie podyktował karnego za faul na Piotrze Zielińskim. Nie ukrywam, że po obejrzeniu tego, co wyrabialiśmy w meczu ze Słowacją, nie bardzo wierzyłem w to, że zdołamy coś wywalczyć z Hiszpanami. Gdzieś tam w tyle głowy miałem, że niespodzianki się zdarzają i nie zawsze wygrywa lepszy. Ta zasada zadziałała. I bardzo dobrze.

Niestety, okazaliśmy się za słabi na Szwecję. Zadanie wyjścia z grupy nie zostało wykonane. Teraz dopiero się zacznie...

Ręce mi opadły, kiedy usłyszałem o opuszczeniu zgrupowania kadry koszykarzy przez Adama Waczyńskiego. Dla mnie cała ta sprawa, która ciągnie się od dawna, czyli konflikt zawodnika z prezesem i trenerem, wcześniejsze niepowołanie jednego z najlepszych obecnie naszych zawodników na eliminacyjne mecze do mistrzostw Europy i teraz opuszczenie zgrupowania przez koszykarza - to skandal, który kładzie się kolejnym cieniem na władzach polskiej koszykówki. Osłabił mnie komunikat PZKosz pod tytułem „Zmiany w składzie reprezentacji Polski”. Napisany niczym policyjny komunikat z wypadku drogowego. Niczego nie wyjaśniał, nie wypowiedzieli się ani prezes, ani trener. Więcej dowiedziałem się z tego, co w mediach społecznościowych napisał sam Waczyński.

Obejrzyj wideo: "Studio Kadra" po meczu Polska - Szwecja (2:3)

Nie opowiadając się z góry po jakiejś stronie i zestawiając oba komunikaty, chyba jednak bardziej wierzę zawodnikowi. Dlaczego? Nawet zakładając, że koszykarz ma swoje zdanie, z czym trudno się pogodzić szefostwu, rezygnacja z niego przed turniejem o występ na igrzyskach jest świadomym osłabianiem zespołu. Zresztą po tym, co szef PLK i PZKosz zrobił z finałem ekstraklasy i jego konsekwentne twierdzenie, że tam było wszystko według najlepszych standardów i w myśl zasady fair play, nie wierzę już wodzom polskiej koszykówki. Ze smutkiem sobie myślę, że tak to jest, kiedy w związkach sportowych pojawiają się nominacje polityczne...

Przed nami wybory w PZPN. Wydawałoby się, że - przy wszystkich zastrzeżeniach - po tym, jak Zbigniew Boniek z grupy leśnych dziadków zmienił centralę związku w sprawnie funkcjonujący mechanizm na czele z wprowadzeniem nowoczesnych rozwiązań, nie mówiąc już o dobrym zarządzaniu, następcą zostanie proponowany przez niego wiceprezes, były reprezentant Polski. Tymczasem kontrkandydat, prezes z Białegostoku, powoli i systematycznie zbiera przyszłe głosy. Ma je już między innymi z Lubuskiego Związku Piłki Nożnej. To ciekawe, bo prezes LZPN do niedawna trzymał z Bońkiem, więc naturalne zdawało się to, że poprze jego człowieka. Cóż, czasy i ludzie się zmieniają...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska