Czarny Tulipan, Złota Rybka czy Aroniówka Danusiówka powstają na działce w Sławie. - Żeby były smakowite i zdrowe, trzeba poświęcić im sporo czasu - opowiada głogowianka. - Ale są wakacje, więc czasu mi nie brakuje. Traktuję to jak dobrą zabawę, której efekt zachwyca wielu moich znajomych. Nalewki mogą być także doskonałym prezentem.
Smaczne i zdrowe
Jest gorący lipcowy dzień. Butle z owocami i innymi specjalnymi dodatkami wygrzewają się na słońcu. - Morelówka, Złota Rybka czyli czereśniówka z jasnych owoców, aroniówka, wiśniówka, malinówka czy orzechówka uwielbiają promienie słoneczne. Każdego pogodnego ranka wyciągam butle, ustawiam na krzesełkach przed domkiem. Wieczorem wracają do domu - śmieje się. - Tylko Czarny Tulipan, czyli nalewka z ciemnych czereśni woli ciemne, chłodne miejsca. Ale to chyba właśnie ten trunek smakuje moim gościom najlepiej.
Pani Danuta zachwala nie tylko smak swoich domowych produktów, ale i ich zalety zdrowotne. - Jak mówiła moja babcia, nalewki pije się dla zdrowotności. Malinówka doskonale rozgrzewa, dobra jest więc na przeziębienia - wylicza. - Orzechówka pomaga na wszelkie dolegliwości żołądkowe. Wszystkie mają wiele witamin. Robię je głównie na miodzie, a wiadomo - miód to zdrowie.
Pijemy z umiarem
Przyjaciele i znajomi, którzy posmakowali już produktów ze Sławy, wiedzą z jakimi darami pojawić się na działce pani Danusi. - Nalewki są smaczne, ale ich przygotowanie jest dość kosztowne - opowiada kobieta. - Potrzebny jest bowiem dobry spirytus, nie jakiś tam przywożony z Czech. Potrzebne są dobre owoce, dojrzale i zdrowe. Potrzebny jest dobry miód. Niektórzy podrzucają mi produkty, by mieć pewność, że dostaną w prezencie butelkę doskonalej nalewki, która będzie dobrym dodatkiem do świątecznej kolacji.
Smakujemy klarowne trunki w rożnych kolorach. Trzeba przyznać rację pani Danucie - są smaczne, każdy jest inny. - To jest alkohol przede wszystkim do smakowania, pije się go w niewielkich ilościach - poucza. - Przesada, jak we wszystkim, może źle się skończyć.
Wszystko zaczęło się trzy lata temu. - Spróbowałam u sąsiadów z ogrodów - opowiada D. Karkocka. - Dostałam przepis. Zrobiłam, całkiem nieźle wyszła mi ta pierwsza nalewka, ale była za słodka. Teraz więc wprowadzam już swoje innowacje. Między innymi stosuję miód zamiast cukru. A jeżeli cukier, to daję go mniej.
Receptura Czarnego Tulipana
Składniki: 1 kg dojrzałych czarnych słodkich czereśni, sok z ćwiartki cytryny, 1 l spirytusu, 2 szklanki źródlanej wody, ½ kg cukru , cukier waniliowy.
Wykonanie: Czereśnie opłukać, osuszyć, usunąć ogonki i wydrylować , starając się nie wyciskać, tak aby nie zmarnował się sok. Przełożyć do wyparzonego suchego gąsiorka. Wodę zagotować, ostudzić, wymieszać ze spirytusem i zalać czereśnie. Odstawić w ciepłe, lecz ocienione miejsce na 10 dni.
Zlać nalewkę do innego naczynia i wymieszać z sokiem z cytryny, a czereśnie zasypać cukrem wymieszać energicznie potrząsając. Zawiązać otwór gaza i ponownie odstawić w ciepłe ale zacienione miejsce na tydzień. Zlać syrop, wyciskając czereśnie i przefiltrować przez bibułkowy filtr lub kilkakrotnie złożoną gazę aptekarską. Połączyć z uprzednio zlaną nalewką i odstawić na 24 godziny, po czym rozlać do butelek. Ta nalewka nadaje się do picia po upływie co najmniej czterech miesięcy. Jeśli lubimy nalewki bardzo słodkie, możemy zrezygnować z soku z cytryny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?