Rozprawa ruszy 12 stycznia. Przed zielonogórskim sądem okręgowym stanie 25-letni Marcin M. Jest oskarżony o dokonanie trzech mordów. Ofiarami to gospodyni z Ciosańca i 69-letni ksiądz oraz gospodyni z Serbów.
Morderca był brutalny. Po zabiciu siekierą gospodyni z Ciosańca splądrował plebanię. Ukradł rzeczy warte 1.300 zł.
Dzień później w podgłogowskich Serbach, w brutalny sposób zamordował księdza i jego gospodynię. Użył do mordu kościelnych świeczników. Splądrował plebanię, ukradł drobne rzeczy i ok. 50 tys. zł. Uciekł volkswagenem polo swojej ofiary.
Prokuratura podkreśla, że trudne śledztwo było prowadzono szybko i sprawnie. 11 stycznia doszło do pierwszego mordu. 25 stycznia Marcin M. został złapany w Niemczech.
- Oskarżonemu grozi kara od 25 lat do dożywotniego więzienia - informuje rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej Kazimierz Rubaszewski. Jego czyn, dokonany z niskich pobudek, zasługuje na szczególne potępienie. - Mamy motyw rabunkowy oraz wyjaśnienia, w których przyznał, że zabił z powodu nienawiści do księży rzymsko-katolickich - wyjaśnia prokurator K. Rubaszewski.
Marcin M. był badany przez biegłych psychiatrów. Może stanąć przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?