Takiej operacji w Kostrzynie jeszcze nie oglądano. 4 i 5 września nad nurtem Odry trwało przepychanie gigantycznego mostu kolejowego. Konstrukcja powstała po niemieckiej stronie rzeki. Po ukończeniu budowy musiała zostać przepchana w miejsce docelowe. Precyzyjna operacja zakończyła się sukcesem i most stanął na swoim miejscu. Jego budowa ma się całkiem zakończyć do końca tego roku.
Most jest przygotowany na elektryfikację
Przypomnijmy, że prace trwają również po polskiej stronie. Kolej odnowiła tutaj most nad Wartą i teraz ponownie będą czynne obydwa tory na tej przeprawie. Gruntownie wyremontowano też odcinek torów pomiędzy mostami kolejowymi na Warcie i Odrze. Po zakończeniu prac linia będzie gotowa również na elektryfikację. Po nowym moście nad Odrą pociągi będą mogły mknąć z prędkością 120 km/h, wcześniej pokonywały Odrę z prędkością 30 km/h. Na ponownie uruchomienie linii Kostrzyn-Berlin czekają m. in. setki osób, które dojeżdżają do pracy w Berlinie i okolicach stolicy Nieniec. - Powstanie mostu kolejowego na Odrze ma kolosalne znaczenie z perspektywy miasta i gospodarki regionu. Każde skomunikowanie naszego kraju z Europą jest niezwykle ważne - podkreśla Andrzej Kail, członek zarządu Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Jedyny taki most na świecie
Prace przy budowie nowego mostu rozpoczęły się w 2021 r. Inwestycja finansowana jest przez Deutsche Bahn i kosztowała ponad 50 mln euro. Most należy do najnowocześniejszych tego typu konstrukcji na świecie. Jego konstrukcja składa się z tworzyw sztucznych wzmocnionych włóknem węglowym. Jest to pierwszy na świecie most kolejowy tej wielkości, przy którym wykorzystano tę technologię. Całość waży 1800 ton!
Most kolejowy poprawi sytuację na drogach
- W ostatnim czasie prowadzono równolegle dwie duże inwestycje. To przebudowa mostu na Warcie i remont mostu kolejowego na Odrze. Te dwie inwestycje spowodowały duże utrudnienia komunikacyjne dla osób, które dojeżdżają do Niemiec. Wszyscy przyjęli z ulgą i radością fakt, że prace związane z budową nowego mostu kolejowego są na ukończeniu. Z tego co wiem, w listopadzie most zostanie oddany do użytku, a to przyczyni się do uspokojenia ruchu drogowego - zaznacza Zbigniew Biedulski, wiceburmistrz Kostrzyna nad Odrą
Trzeba bylo zbudować nowy
Przypomnijmy, poprzedni most kolejowy nie spełniał już wymagań. Został wybudowany w 1867 r., poważnie uszkodzono go podczas I wojny światowej. Odbudowano go w 1920 r., ale podczas II wojny światowej znowu uległ zniszczeniu. Po wojnie odbudowano go przy użyciu fragmentów innych mostów, dlatego każde z przęseł różniło się od siebie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?