Poseł Bosak trzyma Kamilę Kajak za kolano, kręci partnerką na parkiecie - takie fotografie z lubuskim parlamentarzystą będą teraz na porządku dziennym. W tym tygodniu TVN oficjalnie zaprezentował już pary, które od 9 września rywalizować będą w "Tańcu z gwiazdami".
Lubuski poseł i jego partnerka tym razem byli w oficjalnych strojach, ale na co dzień głównie chodzą w dresach. Co najmniej po cztery godziny dziennie.
- Miałem już kilkanaście treningów - mówi K. Bosak. Ale na razie para "przerobiła" tylko taniec cha-cha i trochę potrenowała tango. Dość zmysłowe tańce, jak na posła partii dbającej o morale Polaków... - Bez przesady - komentuje K. Bosak. - Taniec jest dla wszystkich.
Ale w programie TVN-u często iskrzy między partnerami... - Oboje mamy bardzo zawodowe podejście do programu - odpowiada poseł. - Te treningi wymagają dużego wysiłku fizycznie i nie ma czasu na romanse.
Osłodą za fizyczną harówę może być czerwone porsche, które jest główną nagrodą w programie. K. Bosak już nawet wsiadł za jego kierownicę. I od razu zabłysły flesze aparatów fotograficznych. Może dlatego, że na razie poseł jeździ po Warszawie rowerem...
Być może nasz parlamentarzysta jednak do porsche nie wsiądzie. Nadal bowiem twierdzi, że pewnie wycofa się z programu, jeśli Sejm się rozwiąże i będą nowe wybory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?