- Od zeszłego roku o ten chodnik walczyłam. I wywalczyłam - cieszy się Renata Stelmach, sołtyska Gronowa. Mowa o chodniku przy drodze krajowej.
- Gmina mi pomogła w tej walce, bo sama nie dałabym rady sprawy ruszyć z miejsca - opowiada R. Stelmach, która oddycha z ulgą, bo przecież do tej pory spacerowało się tędy z duszą na ramieniu. - Chodnik był przede wszystkim wąski. Poza tym teraz wreszcie staną przy nim barierki ochronne. To ważne - podkreśla sołtyska. - Dzieci, głównie z bloków, chodzą tą droga do szkoły. Wkrótce będą też u nas dożynki, z których ludzi wrócą bezpieczniej...
Więcej w czwartkowym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?