Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na I Lubuskim Kiermaszu Ogrodniczym w Kalsku zjawiły się tłumy miłośników roślin

(zka)
Na kiermaszu nie zabrakło domowych wypieków
Na kiermaszu nie zabrakło domowych wypieków fot. Krzysztof Kubasiewicz
Pogoda dopisała, więc z godziny na godzinę przybywało zwiedzających. Niektórzy przyjechaliby pewnie na wczorajszy I Lubuski Kiermasz Ogrodniczy, nawet gdyby niebo było mniej łaskawe. Bo takiej okazji nie wolno przepuścić.

[galeria_glowna]
- Uwielbiam kwiaty! Co roku przyjeżdżam do Kalska na czerwcowe Agrotargi. Świetnie, że pomyślano też o jesiennym kiermaszu - uważa Genofewa Kabza ze Świebodzina. - Kupiłam róże pnące i niskopienne oraz rośliny do skalniaka. Tyle tu nowych gatunków!

W tłumie zwiedzających jest też Edward Baraniecki ze Starosiedla koło Gubina: - Jakie piękne ogniki! - zachwyca się. Jego żona, Jadwiga kupiła właśnie krzaczki lawendy kwitnącej różowo, biało i niebiesko. Państwo Baranieccy przyjechali do Kalska razem z Haliną Trybuchowską z Gubina. - Nie żałujemy - mówią zgodnie.

Nie żałują też przyjazdu Anna i Roman Kaniowie ze Świebodzina. Często zaglądają do Kalska, zawsze coś ciekawego tu kupią.

Z całej Polski na I Lubuski Kiermasz Ogrodniczy przyjechało około 260 wystawców. To nie tylko ogrodnicy, bo w imprezie wzięły też udział osoby zajmujące się rękodziełem ludowym i artystycznym, prezentujące tradycyjne i regionalne produkty. Była też wystawa królików, drobiu ozdobnego i gołębi. Zapoznać się można było z bogatą ofertą sprzętu ogrodniczego, nawozów itp. Atrakcją był pokaz rzeźby piłą spalinową w drewnie w wykonaniu pracowników Zakładu Usług Leśnych ZULAS z Niedźwiedzia, gm. Łagów.

Specjaliści z Lubuskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kalsku prezentowali ponad 30 odmian jabłek, a także gruszy i śliw. Pokaz połączono z degustacją owoców, więc każdy mógł spróbować i potem już bardziej świadomie kupić młodziutkie drzewko owocowe określonego gatunku.

Duże zainteresowanie wzbudziło też stoisko z 15. odmianami ziemniaków. Rozchodzący się zapach gotowanych kartofelków zachęcał do spróbowania i wzięcia udziału w podsumowaniu degustacji.

- A tak się obawialiśmy, czy pierwszy taki jesienny kiermasz się uda! Tymczasem ilość wystawców przerosła nasze oczekiwania - mówi z-ca dyr. LODR Elżbieta Łyko. - Baliśmy się też o frekwencję, ale jak się okazuje, niepotrzebnie. Widać, że utrafiliśmy w oczekiwania zarówno wystawców (aż 35 proc. z nich jest nowa), jak i mieszkańców naszego województwa.

Jesień to pora, kiedy sadzi drzewa i krzewy owocowe, iglaki, wrzosy, rododendrony, winorośl, rośliny cebulowe i skalniakowe. Dobrze więc, gdy wszystko jest w jednym miejscu i to w bogatej ofercie. Do domu można też przy okazji wrócić z jesiennymi owocami najróżniejszych odmian, bo na kiermaszu byli też sadownicy. Co bardziej zapobiegliwi zwiedzający dorzucali do toreb oferowane na stoiskach miody, ciasta upieczone przez wiejskie gospodynie, wiadereczka z kiszoną kapustą i ogórkami, sery z koziego mleka, stroiki, akcesoria winiarskie itp. itd.

W Kalsku zaprezentowali się również właściciele gospodarstw ekologicznych W konkursie na najlepsze takie gospodarstwo w kategorii "Ekologia-środowisko" zwyciężyła Anna Bednarska z Marianowa, gm. Międzyrzecz, a w kategorii "Ekologiczne gospodarstwo towarowe" - Anna Kuziemska z Osiecznicy, gm. Krosno Odrz.

NOWOŚCI

Winorośl amurska
Ma ogromne liście, przebarwiające się jesienią na krwistą czerwień i szybko rośnie. Jerzy Myśliński z Zakładu Ogrodniczego w Szprotawie poleca ją jako pnącze okrywowe. - Właśnie tego szukałam - mówi Maria Rekusz z Sulechowa.

Grusza japońska
Prezentuje ją Renata Matuszewska z LODR w Kalsku. - Mamy ją trzeci rok. Jest świetna! - przekonuje Jolanta Ciesielska z Wilkanowa. - Wcześnie owocuje, ma bardzo dużo owoców. - A jakie smaczne! - dodaje Piotr Ciesielski.

Ciemiernik orientalny
Ale nie ten zwykły, lecz o pełnych kwiatach. To autorskie dzieło Waldemara Sobolewskiego ze Szkółki Bylin w Opolu. Jest produktem pięciu lat jego pracy, efektem krzyżowania ciemierników-mateczników.

Debecja
To efektowny zimozielony krzew z rodziny wrzosowatych. Kwitnie od czerwca aż do przymrozków. Lubi słońce i półcień. Joanna Kłonowska z firmy Amis z Baniach pokazuje te o białych i fioletowych kwiatach.

Cyprysik tępołuskowy
Dorasta do 80 cm, nadaje się na skalniaki, rośnie wolno, bo to typowa miniaturka. Jego pędy skręcają się śrubowato rosnąc ku górze. Prezentuje go Bartosz Kuliberda z Łaska w woj. łódzkim

Ziemniak Natascha
- Ma nieco owalne bulwy, intensywnie żółty miąższ i skórkę oraz płytkie oczka. Jest odmianą o wysokiej plenności i szerokim zastosowaniu - opowiada Mieczysław Panyło z LODR w Kalsku. - Jest smaczny, więc warto go kupić

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska