Swoje stroiki, anioły, haftowane obrusy, biżuterię... prezentują na deptaku artyści i rękodzielnicy. Jerzyki i sowy z sianka przyjechały do nas na przykład aż spod Łodzi. - To ciekawa ozdoba świąteczna do domu - mówiły wczoraj Anna Kroll i Katarzyna Stróżyk, kupując siankowe figury.
Jadzia z Raculki poleca z kolei świąteczne wieńce. - Te powieszone na drzwiach cieszą oczy przed wejściem do domu - mówi.
W bożonarodzeniowy nastrój wprowadza zielonogórzan także szopka, ustawiona przed hotelem Śródmiejskim oraz kolędy i pastorałki, które dobiegają z pobliskiej sceny. Prezentują się tam głównie uczniowie zielonogórskich szkół i lokalne grupy lokalne.
Jarmark potrwa do piątku i zakończy się miejskim spotkaniem wigilijnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?