Bałagan w Międzyrzeczu
To, co widać na międzyrzeckich nabrzeżach Obry czy w okolicach tzw. Białego Mostku pokazuje jednoznacznie, że musi być jakaś siła, która zrobi porządek z bałaganiarzami. Policja jest zdecydowanie od innych zadań niż np. upominanie osób niepilnujących porządku na swych posesjach. Przypomnijmy, że w Międzyrzeczu już kiedyś straż miejska była. Została powołana jeszcze za rządów burmistrza Władysława Kubiaka.
Przeczytaj także:
Czy nadajesz się do pracy w straży miejskiej? QUIZ
WIDEO: Międzyrzecz: szpital czeka na kredyt. Bez niego nie spłaci 27 mln zł zobowiązań
Straż funkcjonowała przez kilka lat
Po kilku latach jednak przestała funkcjonować. Czasy to zamierzchłe, ale wielu międzyrzeczan z pewnością pamięta dwóch strażników patrolujących ulice czy zwracających uwagę tym mieszkańcom, którzy np. nie dbali o porządek na swych posesjach. Straż pełniła także funkcje porządkowe podczas różnych imprez. Była świetnym uzupełnieniem dla policji. Podstawowym narzędziem w rękach strażników były upomnienia ustne, ale mieli też możliwość nakładania mandatów.
Polecane:
Powołanie straży w planach władz
Jakby wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, obecne władze gminy zamierzają reaktywować funkcjonowanie tak potrzebnej dla mieszkańców instytucji. Jak zapowiada burmistrz Remigiusz Lorenz, w Międzyrzeczu będzie straż miejska. I nie są to tylko czcze deklaracje. Otóż z wypowiedzi włodarza wynika, że były już nawet prowadzone na ten temat rozmowy. – Niestety, ale czas pandemii pokrzyżował te plany, co nie znaczy, że z ich realizacji zrezygnowaliśmy – mówi burmistrz Lorenz. - Przyjdzie odpowiedni czas, to do tematu wrócimy.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?