Sprawa wypadku Jerzego Stuhra wraca do sądu. "Rażąca niewspółmierność kary do czynu"
Do kolizji z udziałem Jerzego Stuhra doszło w połowie października 2022 roku. Aktor potrącił wówczas 44-letniego motocyklistę. Badanie wykazało, że w chwili zdarzenia miał 0,7 promila w wydychanym powietrzu. W czerwcu Sąd Okręgowy w Krakowie w procesie apelacyjnym utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, który orzekł wobec aktora karę zakazu prowadzenia pojazdów przez trzy lata, karę grzywny w wysokości 12 tys. zł oraz 6 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Okazuje się jednak, że to prawdopodobnie nie koniec problemów znanego aktora.
Jak bowiem wynika z ustaleń "Faktu", 2 sierpnia w Sądzie Rejonowym dla Krakowa-Krowodrzy rozpoczął się kolejny proces w tej sprawie. Prokuratura ma domagać się podwyższenia kary dla Stuhra.
"Podczas rozprawy podniesiono zarzut rażącej niewspółmierności kary grzywny do popełnionego czynu i wnioskowano o rozpoznanie sprawy na zasadach ogólnych" – czytamy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Będzie ponowne przesłuchanie biegłego. "To ma zasadnicze znaczenie dla sprawy"
Według dziennika, sąd miał również podjąć decyzję o ponownym przesłuchaniu biegłego, który wydał opinię na temat obrażeń poszkodowanego w kolizji motocyklisty. Choć pełnomocnicy mężczyzny wskazują, że skutki tamtego zdarzenia ich klient odczuwa do dziś, biegły uznał, że utrzymywały się one poniżej siedmiu dni.
– To ma zasadnicze znaczenie dla sprawy, bo jeżeli się okaże, że to kwestionowanie jest zasadne i obrażenia jednak są powyżej siedmiu dni, to wtedy nie jest to kolizja, a wypadek – wyjaśnił sędzia Sławomir Szyrmer.
Jeśli sąd rzeczywiście przychyli się do wersji poszkodowanego, Jerzemu Stuhrowi będzie groził wyższy wymiar kary.
Kolejna rozprawa w tej sprawie wyznaczona została na 11 grudnia.
Fakt, Salon24, Onet
rs
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?