Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi żołnierze zakończyli misję w Iraku

Dariusz Brożek
W Iraku służyło około 2,5 tys. lubuskich żołnierzy. Wrócili wszyscy.
W Iraku służyło około 2,5 tys. lubuskich żołnierzy. Wrócili wszyscy. fot. Dariusz Brożek
W ciągu ostatnich pięciu lat w Iraku służyło około 2,5 tys. Lubuszan.

Wczoraj na lotnisku w Goleniowie pod Szczecinem wylądował samolot z polskimi żołnierzami, którzy zakończyli misję w Iraku. To już ostatnia zmiana. W Iraku zostało jeszcze kilkudziesięciu specjalistów, którzy maja szkolić irackie wojsko. Dziś w Szczecinie odbędzie się uroczyste zakończenie misji polskiej armii w Iraku. Udział zapowiedzieli przedstawiciele władz państwowych oraz generalicja.

Polacy stacjonowali w Iraku od 2003 r. Początkowo mówiło się o dwóch półrocznych misjach, było ich jednak aż 10. Uczestniczyło w nich około 15 tys. żołnierzy, w tym około 2,5 tys. Lubuszan z 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Szkolili irackie wojsko i policję, osłaniali konwoje i wyjeżdżali na patrole, których celem była poprawa bezpieczeństwa ludności.

Wydaliśmy 800 milionów

Przez cały czas w oficjalnych komunikatach mówiło się o misjach stabilizacyjnych, choć żołnierze wypełniali tam zadania bojowe i ginęli w zasadzkach. - Bo to była wojna. Nasza baza była ostrzeliwana kilkadziesiąt razy. Spadło na nią ponad 200 rakiet i pocisków moździerzowych - mówili nam ostatnio weterani z Iraku.

Irak kosztował polskich podatników około 800 mln zł. Co zyskaliśmy? Wojskowi eksperci zaznaczają, że weterani tych misji są teraz solą polskiej armii. Zdobyli tam doświadczenie bojowe, którego nie zapewni żaden poligon, a tym bardzie manewry sztabowe na mapach.

Armia zmieniła w tym czasie swoje oblicze. Do jednostek trafił nowy sprzęt, a prawdziwą rewolucją jest zapowiedziane na przyszły rok zawieszenie poboru. Żołnierzy służby zasadniczej zastąpią zawodowcy, którzy - jak zapewniają entuzjaści tego pomysłu - będą lepiej wypełniać trudne i odpowiedzialne zadania.

Zdobyli uznanie i pozycję

O korzyściach z irackich misji przekonuje gen. bryg. Mirosław Różański ze Sztabu Generalnego WP, który podczas ósmej zmiany dowodził w Al. Kut 1. Brygadową Grupą Bojową. Jej trzonem byli żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza i Wędrzyna.

- Nastąpił ogromny postęp, jeśli chodzi o wyposażenie sił zbrojnych. Żołnierze dostali nowy, znacznie skuteczniejszy sprzęt bojowy. Wypracowali i poznali zupełnie nowe procedury oraz nauczyli się współpracować z innymi wojskami. Nie tylko natowskimi, bo w Iraku służyli żołnierze różnych armii. To ogromy plus - wylicza.

Zdaniem gen. Różańskiego, kolejne plusy z Iraku to bojowe doświadczenie zdobyte przez żołnierzy, uznanie koalicjantów i wysoka pozycja na międzynarodowej arenie. - Nasze wojsko udowodniło, że potrafi sprostać nawet najtrudniejszym wyzwaniom - dodaje.

Zginęło 22 żołnierzy i sześciu cywilów

Koszty są jednak wysokie. W ciągu pięciu lat w Iraku zginęło 28 Polaków; 22 żołnierzy i sześciu cywilów - w tym znany dziennikarz telewizyjny Waldemar Milewicz. Wśród śmiertelnych ofiar nie było ani jednego Lubuszanina. Jak komentują nasi żołnierze, bo jedenasta jest farciasta! I dodają już z powagą, że żołnierskie szczęściem sprzyja tylko najlepszym...

Po stronie strat należy też dopisać kilkudziesięciu lżej i ciężej rannych. Część z nich ma teraz ogromny żal, że po krótkich kuracjach i przyznaniu rent armia zostawiła ich na pastwę losu.

Teraz Czad i Afganistan

Zakończenie misji irackich wcale nie oznacza, że nasi żołnierze teraz tylko się szkolą w koszarach i na poligonach. Obecnie w Afganistanie przebywa już czwarta zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Pierwsza składała się z 1,2 tys. żołnierzy, obecnie jest ich tam już o 600 więcej. Do tego należy doliczyć liczący 400 osób batalion, który stacjonuje w Czadzie. Na razie nie wiadomo, kiedy zakończą się te misje.

Obok znajdują się linki do artykułów, które publikowaliśmy w naszym portalu podczas misji polskich żołnierzy w Iraku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska