- Wyborem nie jestem zaskoczony, natomiast sprawiło mi przyjemność, że uzyskałem drugi wynik w głosowaniu, bo według liczby uzyskanych głosów ustalana jest ranga wiceprzewodniczących. Ja mam numer 2 i to mnie cieszy. To daje pewien komfort w funkcjonowaniu – mówił nam w czwartek, 19 stycznia, Bogusław Liberadzki.
Jest europosłem z naszego regionu już od 2004 r. (w wyborach w 2014 r. w Lubuskiem i Zachodniopomorskiem uzyskał łącznie ponad 43 tys. głosów). Właśnie został jednym z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Zagłosowało na niego 378 osób w liczącej 751 osób izbie.
Czy wysokie poparcie w wyborach na wiceszefa parlamentu oznacza, że Liberadzki będzie prowadził obrady? – Będziemy się co tego umawiać. We wtorek będziemy ustalać harmonogram obrad z przewodniczącym Antonio Tajani’m – mówił nam wczoraj europoseł. – Prowadzenie obrad jest widoczne, ale ważniejsze są inne sprawy. Uzyskuje się bowiem wiedzę dotyczącą kontroli spraw wewnątrz Parlamentu Europejskiego. Dotyczy ona m.in. spraw inwestycji, nowoczesnych technologii. Poza tym umożliwia reprezentowanie Parlamentu Europejskiego w sprawach międzynarodowych czy przed Funduszem Walutowym i Bankiem Światowym – wyliczał nowy wiceprzewodniczący.
Czy wybór Liberadzkiego na wiceszefa europarlamentu może mieć wpływ na nasz region? – Pieniądze europejskie są już rozdzielone. Jeśli Komisja Europejska będzie zwlekała z przekazywaniem pieniędzy europejskich, to Parlament Europejski, który ma funkcję kontrolną, może żądać przekazania pieniędzy – wyjaśniał nam wczoraj Liberadzki.
A czy wybór akurat jego na wiceszefa europarlamentu pomoże polskiej lewicy, której od ponad roku nie ma w polskim Sejmie? – Myślę, że SLD już się podnosi z kolan. Ostatnie badania pokazują, że mamy 7-8 proc. poparcia – mówił wczoraj w Brukseli Liberadzki.
Oprócz europosła z naszego regionu wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego po raz drugi został też Ryszard Czarnecki z PiS. On z kolei został wybrany w Wielkopolsce.
Przypomnijmy, że połączony region lubuski i zachodniopomorski w Parlamencie Europejskim reprezentują także: Dariusz Rosati z PO oraz Marek Grabarczyk z PiS.
Dodajmy, że nowy przewodniczący europarlamentu – Włoch Antonio Tajani – zastąpił na stanowisku Niemca Martina Schulza, który pełnił tę funkcję pięć lat.
Czytaj również:Posłowie PO w Gorzowie: za trzy lata przejmiemy władzę w Polsce [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
