MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nasza akcja supersprzedawca - supersklep. Ten kiosk żyje żużlem!

(jm)
- Gdy jest mecz Stali, pracuję do późnego wieczora. Z szacunku do kibiców - mówi Zofia Kurcz z kiosku przy stadionie żużlowym.
- Gdy jest mecz Stali, pracuję do późnego wieczora. Z szacunku do kibiców - mówi Zofia Kurcz z kiosku przy stadionie żużlowym. Jarosław Miłkowski
Zofia Kurcz od 21 lat sprzedaje w kiosku przy ul. Śląskiej w Gorzowie. "Gazeta Lubuska", bogata w różne dodatki, nieraz ledwie się tutaj zmieściła.

Chodzicie na żużel w Gorzowie? Jeśli tak, jest duże prawdopodobieństwo, że nie raz i nie dwa, robiliście tu zakupy. A zdarza się Wam zapomnieć długopisu do wypełniania programu żużlowego? To już na bank znacie Zofię Kurcz. To właśnie ona prowadzi kiosk koło stadionu żużlowego im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej na Zawarciu.

- Przed każdym meczem sprzedaję ok. 50 długopisów. Gdy kibice pytają, czy one piszą, odpowiadam, że tak, ale tylko, gdy Stal wygrywa biegi - mówi pani Zofia.

Gorzowianka prowadzi kiosk już 21 lat. A biorąc pod uwagę liczbę zawodów, jakie rocznie odbywają się na "Jancarzu", śmiało możemy powiedzieć, że przez całą swoją "karierę" pani Zofia sprzedała już 10 tys. długopisów! Do tego sporo litrów "Pani Walewskiej", bo gdy na stadion przyjeżdżają kibice z Rosji, tę wodę toaletową kupują w sporych ilościach.

Jeśli chodzi o sprzedaż "Gazety Lubuskiej", to nawet trudno to zliczyć. - Gdy kiedyś przychodziło jej do mnie z 200 sztuk i miała po kilka dodatków, to składaliśmy ją w domu, bo w kiosku się nawet nie mieściła - mówi nam z uśmiechem pani Zofia.

Choć jej kiosk znajduje się raptem kilka metrów od stadionu i około 100 od toru żużlowego, sprzedawczyni na zawody nie chodzi. - Jestem wtedy w pracy, a z szacunku do kibiców czekam aż mecz się skończy i ze stadionu wyjdzie ostatni fan. Nie oznacza to jednak, że nie wiem, jak idzie Stali. Gdy nadchodzi ten moment, że warkot motocykli jest głośniejszy, a chwilę później słychać euforię, wiem, że nasi prowadzą. Jeśli po rozpoczęciu biegu jest spokojnie, to znak, że im nie idzie. Samego biegu słucham w radiu - mówi kobieta.

Pani Zofia oczywiście zna też gorzowskich żużlowców. - Gdyby przyszedł do kiosku Niels Kristian Iversen lub Bartek Zmarzlik, to bym ich rozpoznała. Po zakupy przychodzi pan Paluch. To bardzo miły człowiek. Kiedy był trenerem, zawsze mu gratulowałam po zwycięstwie lub dodawałam otuchy po przegranej - mówi gorzowianka.
Pani Zofia jest na bieżąco z wynikami naszych żużlowców. - Szkoda, że Bartek Zmarzlik nie zdobył ostatnio mistrza Polski - żałuje.

Supersprzedawca - supersklep. Zgłoście się do konkursu

W poniedziałek, 13 lipca, rozpoczęliśmy naszą akcję "Supersklep - Supersprzedawca". Potrwa do 15 września br. - Każdy punkt handlowy otrzyma od nas bezpłatnie naklejki z hasłem "Tu kupisz Gazetę Lubuską" i naklejkę z tytułem "Supersprzedawca - Supersklep" a także kubek i długopis z napisem Supersprzedawca ,,Gazety Lubuskiej''.

Do wygrania są nagrody pieniężne. Łącznie suma nagród wynosi 12 000 zł.

Zwycięzców wybiorą Czytelnicy "Gazety Lubuskiej" w głosowaniu na naszej stronie internetowej www.gazetalubuska.pl. Głosowanie będzie odbywało się za pomocą bezpłatnych kliknięć - codziennie można oddać 5 głosów z jednego urządzenia oraz SMS-ów w cenie 1,23 zł z VAT - codziennie można wysłać nieograniczoną liczbę SMS-ów, a każdy głos mnożymy razy 10. Głosowanie potrwa do 15 września br. do godz. 11.59.

Do konkursu mogą zgłaszać się sklepy, kioski i punkty handlowe, które sprzedają "Gazetę Lubuską", z wyjątkiem sklepów wielkopowierzchniowych i hipermarketów.

Supersklepy i supersprzedawcy z Gorzowa Wlkp. i pow. gorzowskiego, międzyrzeckiego, sulęcińskiego, słubickiego, strzel.-drezdeneckiego, międzychodzkiego, myśliborskiego

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska