Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczmy się otwarcie mówić o agresji

Leszek Kalinowski
- W jednym z gimnazjów uczniowie zaczęli uczyć swoich rodziców informatyki. Dzięki temu dorośli chętniej odwiedzali szkołę - mówi Małgorzata Retko, koordynator ,,Szkoły bez przemocy”
- W jednym z gimnazjów uczniowie zaczęli uczyć swoich rodziców informatyki. Dzięki temu dorośli chętniej odwiedzali szkołę - mówi Małgorzata Retko, koordynator ,,Szkoły bez przemocy” fot. Bartłomiej Kudowicz
Mawiamy: Polak potrafi, tymczasem nie potrafimy zwracać się o pomoc do specjalistów - stwierdziła Małgorzata Witkowska na sobotnich warsztatach ,,Szkoły bez przemocy".

W Lubuskich Warsztatach Regionalnych uczestniczyło w sobotę ponad 50. pedagogów z całego województwa. Zaprosiliśmy ich, bo od dwóch lat wspólnie z innymi dziennikami regionalnymi i Fundacją Grupy TP prowadzimy program społeczny ,,Szkoła bez przemocy". W tym roku szkolnym przystąpiło do niego prawie 5 tys. szkół, w tym 226 lubuskich. - Po raz pierwszy zaprosiliśmy do współpracy samorządy - mówi Małgorzata Retko, koordynator programu. - Partnerami lokalnymi zostali: Kostrzyn nad Odrą, Słubice i Zielona Góra.

Zacznijmy od dobrych

W ramach programu zorganizowano m.in. konkursy na najlepszy programy, przyznając szkołom po 5 tys. zł, filmy czy koszulki nawiązujące do akcji, przeszkolono 2,5 tys. nauczycieli. W sobotę pedagodzy zastanawiali się, jak bardziej zaangażować rodziców w życie szkoły.

Joanna Jakuczyn, pedagog z Gimnazjum nr 2 w Zielonej Górze, gdzie spotkali się nauczyciele, mówiła: - Zazwyczaj wzywamy rodzica, gdy mamy problem z uczniem. Zachęcam do rozmów także w innych sprawach. A jeśli już musimy przekazać negatywną wiadomość, to zacznijmy od dobrej, potem powiedzmy o złej sytuacji, by zakończyć rozmowę znów dobrą wieścią. Wówczas rodzice chętniej będą odwiedzać szkołę.

.

Małgorzata Witkowska z Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka dodała, że uczniowie, rodzice wciąż nie szukają pomocy, gdy spotykają się z przejawami agresji. Tylko 49 Lubuszan zadzwoniło przez pięć miesięcy funkcjonowania Telefonu Zaufania ,,Szkoły bez przemocy". 40 dzwoniących to świadkowie agresywnych zachowań uczniów. Ofiary milczą… - Największą naszą wadą jest to, że mówimy: Polak potrafi. Tymczasem nie potrafimy zwracać się o pomoc do specjalistów - dodała M. Witkowska.

Warto mediować

- Uczniowie nie mają nawyku otwartego, szerszego komunikowania się z drugą osobą - mówi Katarzyna Kamińska z poznańskiego oddziału Polskiego Centrum Mediacji, namawiając do stosowania w szkole mediacji.

5 czerwca obchodzić będziemy Dzień Szkoły bez Przemocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska