Na tak pokaźny dorobek medalowy zielonogórscy karatecy ciężko pracowali w wielu grupach. Na 165 „krążków” złożyło się 50 złotych, 37 srebrnych i 78 brązowych. Najważniejsze sukcesy zostały podsumowane podczas pierwszej wigilijnej gali klubu podczas, której goście mogli obejrzeć pokazy technik karate tradycyjnego, techniki kata oraz kumite. Zawodnicy, sponsorzy oraz inne osoby działające w Klubie Karate NIDAN zostały nagrodzone pucharami oraz pamiątkowymi statuetkami i medalami.
- Sezon był dla nas bardzo udany, myślę, że dobrą passę będziemy kontynuować w kolejnym roku – mówił trener Mirosław Kuciarski. - Tworzymy wielką rodzinę. Wspólnie jeździmy na zawody. Zawiązały się przyjaźnie, a to na pewno będzie procentować w dalszym rozwoju i wychowaniu zawodników.
ZOBACZ TEŻ
- Nasz sensei [Mirosław Kuciarski – red.] jest niesamowicie ciepłą osobą. Jest ojcem, mistrzem, trenerem, opoką dla wszystkich – powiedział Anatol Kałasznikow, rzecznik klubu. - Dzieci mogą liczyć na jego dobre słowo, uśmiech. On scala cały klub. Bardzo się cieszę, że udało nam się stworzyć „Nidanową” rodzinę. Atmosfera w klubie jest wspaniała, wszyscy się wspieramy. Nasza pierwsza wigilijna gala została przygotowana przez rodziców, wszystko zrobiliśmy wspólnie.
Uczestników gali poinformowano, że powstała Fundacja Promocji i Rozwoju Karate Tradycyjnego „NIDAN”, która ma dbać o rozwój klubu. Na jej czele stanął Anatol Kałasznikow. – Tacy ludzie są bardzo potrzebni w klubie, bo kiedyś wszystko robiłem sam. Teraz mogę zając się tym, co najbardziej lubię, czyli pracą na sali treningowej – powiedział Mirosław Kuciarski. - Bardzo dziękuję Anatolowi, że tak umiejętnie wszystko rozruszaliśmy razem. On będzie się zajmował strefą związaną z rodzicami, a ja zawodnikami.
- Wydatki na wyjazdy są bardzo duże, niejednokrotnie wiele osób nie mogło pojechać na zawody ze względów finansowych. Podstawowym celem fundacji jest wspomaganie najlepszych zawodników, a także tych, którzy mają złą sytuację finansową oraz niepełnosprawnych – mówił Anatol Kałasznikow.
ZOBACZ TEŻ
Podczas gali został przeprowadzony ranking na najlepszego sportowca klubu w 2019 roku. Wyboru najlepszych dokonano spośród 26 zawodników. Pierwsze miejsce zajęła Wiktoria Krycka, która w różnych imprezach zdobyła 20 medali (16 złotych, 2 srebrne i 2 brązowe). Największe jej sukcesy to: złoty medal mistrzostw świata w federacji FUDOKAN, dwa złote medale mistrzostw świata w karate tradycyjnym BUDO i zwycięstwo w Pucharze Polski.
Kolejne czołowe lokaty w rankingu zajęli: 2. Wiktoria Warzecha - 14 medali (3 złote, 4 srebrne, 7 brązowych), największy sukces - złoty medal mistrzostw świata w karate tradycyjnym BUDO; 3. Konrad Kałasznikow - 15 medali (4 złote, 2 srebrne i 9 brązowych), największy sukces - brązowy medal w Pucharze Polski; 4. Michał Warzecha - 13 medali (3 złote, 4 srebrne i 6 brązowych), największy sukces - brązowy medal w Pucharze Polski; 5. Agnieszka Siadaczka - 9 medali (6 złotych i 3 brązowe); 6. Michalina Wolska - 12 medali (3 złote, 3 srebrne i 6 brązowych).
Wyróżnienie za największą liczbę (18) startów w turniejach ogólnopolskich i międzynarodowych otrzymał Konrad Kałasznikow.
OBEJRZYJ: Co robił Łukasz Koszarek w więzieniu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?