Papierosy ujawniono podczas kontroli dwóch pociągów. Jeden jechał przez Polskę na Ukrainę, drugi jechał do Amsterdamu.
W pierwszym przypadku papierosy były ukryte pod łóżkiem w przedziale kierownika pociągu. Dlaczego właśnie tam? Ich właścicielem był jeden z ukraińskich członków załogi. Próbował sprzedać je w Berlinie, ale ponieważ mu się to nie udało, wiózł towar z powrotem.
Papierosy, które znaleziono w pociągu jadącym do stolicy Holandii nie miały właściciela. Funkcjonariusze straży granicznej ujawnili je dzięki psu służbowemu. Wskazał on kilka toreb w przedziale bagażowym, w którym znajdowały się papierosy z ukraińską akcyzą.
Nielegalny towar miał w sumie wartość ponad 15 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?