W nocy z piątku na sobotę w Międzyrzeczu skradziono dwa motorowery. Właściciele oszacowali ich wartość na ponad 7 tys. zł. Sprawą zajęli się miejscowi kryminalni. Nie mieli łatwego zadania, gdyż nie udało się im ustalić żadnych świadków. Mimo tego po kilku godzinach wytężonych działań operacyjnych trafili na trop złodziei oraz zatrzymali trzech młodzieńców z pobliskich wsi. Dwaj z nich mają zaledwie po 16 lat, a trzeci jest o nich o trzy lata starszy.
Jak doszło do kradzieży? Młodzieńcy z nudów wymyślili sobie, że ukradną jednoślady. Nie mając praktycznie żadnego planu działania chodzili ulicami miasta i wypatrywali tzw. okazji. Gdy zauważyli niezabezpieczone motorowery, ukradli je i następnie ukryli. Długo się nimi jednak nie nacieszyli, gdyż policjanci odzyskali skradzione pojazdy i oddali je właścicielom.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty kradzieży. Jak poinformowała "Gazetę Lubuską" mł. asp. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji, dziewiętnastolatek może trafić za to za kraty nawet na pięć lat. Jego dwaj nieletni pomagierzy odpowiedzą przed sądem rodzinnym, który może ich skierować do ośrodka wychowawczego, lub zdecydować o objęciu dozorem kuratora.
Zobacz też: Mieszkania na sprzedaż z woj. lubuskiego. Najnowsze oferty!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?