Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemcy zapraszają na świąteczny jarmark

Beata Bielecka
- Polacy też bardzo lubią nasze słodycze - mówiła nam Kimberley Haeseer.
- Polacy też bardzo lubią nasze słodycze - mówiła nam Kimberley Haeseer. fot. Beata Bielecka
- Pycha!- chwaliła pieczone jabłka Dagmara Plucińska, która wybrała się wczoraj na bożonarodzeniowy kiermasz, który trwa od kilku dni za Odrą. - Mamy wielu klientów z Polski - cieszyła się sprzedawczyni łakoci Kimberley Haeseer.

- Co roku przychodzę na ten jarmark, żeby poczuć atmosferę nadchodzących świąt - mówiła D. Plucińska, studentka Viadriny. - Szkoda, że u nas nie ma takiej tradycji - dodała. Miejsce to podoba jej się szczególnie wieczorem. Przychodzi tu często ze znajomymi napić się grzańca, posłuchać kolęd.

Kuszą zapachami

Jarmark jak co roku jest koło centrum handlowego Oderturm, w centrum miasta. Nie sposób przejść obok niego obojętnie, bo kusi zapachem prażonych migdałów, cukrowej waty, pieczonych kiełbasek i korzennego wina. Zresztą przychodzi się tu nie tylko dla tych smakołyków.

Dzieci mogą pojeździć na kucykach, dorośli kupić choinki. Niemcy uwielbiają spędzać tu przedświąteczny czas. - Szczególnie w weekend przychodzą całe rodziny - opowiadał nam sprzedawca cukrowej waty Bernd Ferl, który przyjechał do Frankfurtu aż z Padeborn. - Ale mam też wielu klientów z Polski - mówił. - Jest dobrze! - dodał w naszym języku.

Polaków spotyka też przy swoim stoisku Aleksander Kimberley, który obok B. Ferla ma stragan z piernikami, prażonymi migdałami i oblewanymi czerwonym lukrem jabłkami. - Cieszę się, bo przyjeżdża do nas od was coraz więcej osób. W weekendy jest to nawet 20 procent osób odwiedzających nasz jarmark - mówił. Nie są to tylko słubiczanie. Przyjeżdżają mieszkańcy całego województwa.

...i świątecznymi prezentami

Jarmark to też miejsce, gdzie można zrobić przedświąteczne zakupy. Powodzeniem cieszą się drewniane ozdoby choinkowe, stoiska z zimowymi szalami i czapkami, torebkami, a także domowymi wędlinami i przetworami. Kto nie znajdzie tam tego co szukał, biegnie do sąsiedniego Oderturmu i Lenne Pasagen.

Tam też stanęło wiele kramów z rzeczami, które idealnie nadają się na prezenty. Do kupna zdrowych nalewek namawia sprzedawca w habicie mnicha, kolorową biżuterię proponują Hindusi, rzeźby z drewna niemieccy artyści. Warto zajrzeć też do sklepów, bo przeceniono tam bardzo dużo towarów. Po ciuchy najlepiej wybrać się do Karstadtu, bo wszystko jest tam teraz tańsze o połowę. 30 procent mniej zapłacimy za świąteczne ozdoby i niektóre zabawki.

Ceny odzieży obniżono też m.in. w firmowych sklepach Esprit, H&M, Street One. Średnio o 30 - 50 proc.

Na jarmark można się wybrać codziennie od 11.00 do 20.00. Będzie on czynny do niedzieli 21 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska