Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemieckie dobre i tanie? Czy opłaca się kupować za Odrą?

Beata Bielecka 95 758 07 61 [email protected]
Piotr Ryś i jego kucharz Wojciech Cyba używają w restauracji wielu niemieckich produktów. Bo tańsze i lepsze.
Piotr Ryś i jego kucharz Wojciech Cyba używają w restauracji wielu niemieckich produktów. Bo tańsze i lepsze. Beata Bielecka
Właściciel miejscowej restauracji przywozi regularnie zza Odry mięso, warzywa, a nawet cukier. Szef firmy budowlanej kupuje tam między innymi cement, bo jest tańszy niż u nas. Po co jeszcze jeździmy do Niemiec?

Przeczytaj też: Wrócą kontrole na niemieckiej granicy?

Pod hurtownią Mios we Frankfurcie samochody z polskimi rejestracjami to chleb powszedni.
Najwięcej jest busów i po tablicach widać, że na zakupy do naszych sąsiadów opłaca się przyjechać nawet z sąsiednich województw. - Jestem z Poznania - mówi młody chłopak, który ładuje do auta sześciokilogramowe pudła z proszkiem do prania, płyny do płukania tkanin, kilka kartonów oleju i słodycze.

- Giotto (czekoladowe kuleczki z kremem orzechowym) idą jak ciepłe bułki, bo w naszych sklepach ich nie ma - mówi mężczyzna, który niemieckimi produktami handluje na poznańskim Rynku Jeżyckim. Popyt jest też na niemiecką chemię. - Kobiety mówią, że proszki do prania są dużo lepszej jakości niż produkty tych samych firm sprzedawane w polskich sklepach - przytacza opinię swoich klientek.

Więcej o całej sprawie przeczytasz w poniedziałek w papierowym wydaniu [Gazety Lubuskiej.](http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120510/PRENUMERATOR/120519958 "prenumerata")

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska