Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NIK skrytykowała Siedlisko

Filip Pobihuszka 68 387 52 87 [email protected]
- Pracowników mamy niewielu, a papierów jest coraz więcej - komentuje wyniki kontroli NIK Dariusz Straus, wójt gminy Siedlisko.
- Pracowników mamy niewielu, a papierów jest coraz więcej - komentuje wyniki kontroli NIK Dariusz Straus, wójt gminy Siedlisko. Fot. Edward Gurban
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raporty dotyczące uchybień w działalności władz gminy. Ich efektem jest zmiana na stanowisku kierownika Zakładu Gospodarczego. Wójt Dariusz Straus uspokaja jednak, że nie jest źle.

Blado wypadły wyniki kontroli, jaką NIK przeprowadziła w gminie Siedlisko. Pod lupę inspektorów trafił Urząd Gminy oraz Gminny Zakład Gospodarczy. W obu przypadkach ocena była negatywna.
W protokole dotyczącym GZG czytamy m.in. o braku przetargów przy zawieraniu umów najmu, płaceniu przez najemców kwot niższych, niż powinni czy nieskutecznej windykacji. Suchej nitki nie zostawiono też na oczyszczalni. NIK wyszczególniła też zwlekanie z podatkami i opłacaniem składek na ubezpieczenia społeczne. Do tego dochodzi cała masa innych spraw, szczegółowo opisanych w protokole.

Kontrola w GZG dotyczyła okresu, w którym kierownikiem był Krzysztof Łuczak. Od listopada ub.r. stanowisko kierownika zakładu piastuje Ireneusz Nieścioruk. - Z tego co się orientuję, to mój poprzednik sam wypowiedział umowę, ale nie da się ukryć, że protokół był na tyle wymowny, że uwypuklił wszystkie błędy - komentuje I. Nieścioruk. - Do pisma NIK zdążyłem się już odnieść, a teraz będzie trzeba zacząć usuwać wszystkie te błędy. Zaczniemy od najprostszych, jak zmiana umów najmu. Jesteśmy już w trakcie negocjacji z najemcami - tłumaczy.

W raportach czytamy, że wielokrotnym usprawiedliwieniem dla nieprawidłowego funkcjonowania zakładu był brak niezbędnych środków finansowych. - Musiałem zwolnić trzy osoby, by w końcu pójść w stronę zapłacenia należności wobec ZUS - mówi I. Nieścioruk. - Nie było innego sposobu by odwieść ten trend - dodaje. - Środki finansowe są szczupłe i będą jeszcze szczuplejsze. Póki co staram się ograniczyć wydatki i zwiększyć przychody - tłumaczy kierownik zakładu.

Jak podkreśla I. Nieścioruk by nie generować takich jak dotychczas strat, konieczne będzie przeprowadzenie szeregu inwestycji, choćby tak prozaicznych jak zakup nowego sprzętu. - Rewolucją bym tego nie nazwał, ale dążeniem do przodu - mówi.

Drugi protokół opisuje uchybienia pracowników Urzędu Gminy. Brak ewidencji, brak przetargów, naruszenia przepisów przy realizowaniu inwestycji, nierzetelny odbiór robót, zaleganie z odprowadzaniem podatków i wiele, wiele innych pozycji można odnaleźć w dokumencie NIK. - W każdej gminie są niedociągnięcia i staramy się je usuwać - mówi wójt Dariusz Straus.

- W protokołach z kontroli również dopatrzyłem się nieścisłości, zwłaszcza, że dotyczyła ona tylko wybranych zagadnień. Z resztą wyjaśniałem to już z dyrektorem zielonogórskiej delegatury NIK. W tej chwili trwa kompleksowa kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej, bo nie było takowej już od 4 lat. Potrwa do 30 stycznia, i myślę, że wtedy nasze wyniki będą dużo lepsze - mówi. - Po prostu w ostatnich latach mieliśmy bardzo dużo inwestycji. Pracowników mamy niewielu, a papierów jest coraz więcej. Ale myślę, że te wszystkie uchybienia są do naprawienia - dodaje wójt.

Oba raporty są do wglądu na www.nik.gov.pl.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska