Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NIK: sprawa szpitala pójdzie do prokuratury

Henryka Bednarska 0 95 722 57 72 [email protected]
Kreatywną księgowość, błędy w zarządzaniu, niegospodarność, liczne zaniedbania zarzuca dyrekcji szpitala w Gorzowie Najwyższa Izba Kontroli. Wczoraj zapowiedziała złożenie zawiadomienia do prokuratury.

Dotarliśmy do raportu NIK w sprawie szpitala. Ocena kontrolerów? Negatywna! Chodzi o prace naprawcze w szpitalu prowadzone w latach 2005-2008. - Przymierzamy się do złożenia zawiadomienia do prokuratury - przyznał Roman Furtak, dyrektor NIK w Zielonej Górze. Jak stwierdzili kontrolerzy, szpital ciągle ma ujemny wynik finansowy, czyli więcej wydaje niż pozyskuje.

Dopisywali kasę

- W okresie przez nas kontrolowanym popełniano dużo błędów. Stwierdziliśmy nawet świadome zaniechanie działań, by sytuację poprawić - dodał dyrektor.
Co jest w raporcie? Na pewno powalający jest zarzut, że prawie 20 mln zł zaksięgowano jako przychody, choć tych pieniędzy w szpitalu nie było. Jak pracownikom NIK tłumaczyła ówczesna dyrektor Wanda Szumna, w ten sposób chciała zadowolić Urząd Marszałkowski. Bo zarząd województwa domagał się dobrego wyniku finansowego.

Według nikowców 45 mln zł pomocy wydano na cele niezgodne w umowach o kredytach czy dotacjach. Łamano też przepisy Prawa o zamówieniach publicznych. Tak wydano aż 207 mln zł. Zarzut dotyczy nie tylko Szumnej, ale poprzedniego dyrektora Leszka Wakulicza.

Księgowa zwolniona

- Dla mnie dwa zarzuty są najbardziej obciążające. To, że na rzecz firm handlujących długami spłacono 2,6 mln zł przedawnionych wierzytelności. Nie realizowano też zadań pokontrolnych NIK z 2005 r., Czyli mieli świadomość, że źle pracują i tak pracowali - powiedziała wicemarszałek Elżbieta Polak. Przyznała, że nowy dyrektor ma nakazane zastosowanie się do zaleceń NIK.

Jak powiedział nam wczoraj nowy dyrektor Andrzej Szmit, z pracą w szpitalu pożegnała się główna księgowa. Niewykluczone, że taki los czeka wicedyrektora ds. finansowych, ale na razie jest na zwolnieniu.

Co dalej? - Szpital ma pracować. Dostał bardzo dobry kontrakt, bo o 20 proc. wyższy niż w zeszłym roku. To oznacza, że potrafi realizować usługi medyczne. Wymaga tylko nadzoru, sprawnego dyrektora i współdziałania załogi - powiedziała wicemarszałek Polak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska