To auto, które może być przydatne małym i dopiero co powstającym firmom.
Fabia combi powstała na płycie podłogowej znanego już hatchbacka. Wprawdzie zachowano ten sam rozstaw osi (246,2 cm) ale auto wydłużono aż o prawie 25 cm. Dzięki temu znacznie zwiększono bagażnik oraz zmieniono charakterystykę jazdy.
Nadwozie
Combi stylistycznie niewiele różni się od modelu pięciodrzwiowego. Oczywiście tylko do wysokości tylnych drzwi. Z przodu mamy tę samą linię z dużym metalowym grillem.
Zamontowano podobny zderzak, identyczne reflektory oraz czarne słupki. Dlatego patrząc z przodu, obie wersje są praktycznie nie do odróżniania. Widać różnice, gdy patrzy się na auto z boku i z tyłu. Combi jest dłuższe, co sprawia, że auto jest bardziej smukłe, nabrało cech pojazdu wyższego segmentu, a przez to jest ładniejsze. Obie wersje można też odróżnić po relingach dachowych.
Jeśli chodzi o tył auta, to trudno go nazwać szczytem myśli stylistycznej. Jest po prostu zwyczajny. Tradycyjne światła, tradycyjne ścięcia itp. Jak w większości aut, postawiono na walory użytkowe.
Wnętrze
Wnętrze fabii jest wykonane z dobrych materiałów, ergonomiczne ale niestety nieco za smutne.
(fot. fot. Czesław Wachnik)
Siadając za kierowcą combi czujemy się jak w klasycznej wersji. Jest tu tak samo smutno i trochę za szaro. Ale deska jest czytelna, a kierownica poręczna i dodatkowo sporych rozmiarów, a fotele duże i wygodne.
Na przednich fotelach miejsca jest pod dostatkiem i nawet osoby o wysokości 180 cm mogą siedzieć wygodnie. Na tylnej kanapie też siedzi się swobodnie. Typowa niemiecka szkoła. Wygoda jest najważniejsza, wrażenia estetyczne niekoniecznie. Szkoda, że w tym względzie Skoda nie poszła drogą Seata.
Bagażnik combi jest zaskakująco duży. Ma 480 litrów. Co więcej, po złożeniu tylnych siedzeń, można go powiększyć do 1.480 litrów. Minusem jest niestety to, że po rozłożeniu tylnej kanapy, podłoga nie ma równej powierzchni.
Na wysokości krawędzi kanapy, mamy próg. Konieczne jest też zdejmowanie zagłówków. Ale to ostatnie spotkamy chyba we wszystkich autach.
Silniki
Do napędu fabii combi przewidziano aż siedem silników. Z benzynowych są to silniki o pojemności 1,2 litra i mocy 60 lub 70 KM, 1,4 litra o mocy 85 KM oraz 1,6 litra o mocy 105 KM.
Do wyboru są też trzy diesle. O pojemności 1,4 litra i mocy 70 lub 80 KM oraz 1,9 litra o mocy 105 KM. Wszystkie diesle to TDI z pompowtryskiwaczami.
Test
Combi jeździliśmy przez kilka dni, zarówno po nawierzchni asfaltowej jak też po drogach szutrowych. Fabia wydaje się ciekawą propozycją dla wszystkich, którzy poszukują auta osobowego i małego dostawczego.
Obie te funkcje spełni z powodzeniem. Wprawdzie zawieszenie jest nieco twarde, ale nie umniejsza to komfortu jazdy. My testowaliśmy motor 1,6 litra o macy 105 KM. Sprawiał on doskonałe wrażenie, łatwo wchodził na obroty, a zużycie paliwa nie było zbyt wysokie.
W ofercie znajduje się też silnik 1,2 litra o mocy 60 KM. Jak na dzisiejsze warunki drogowe, wydaje się on za słaby. Jeśli już wybierać silnik benzynowy, to o mocy minimum 70 KM.
Fabia combi 1,6 litra 16 V
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?