Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa firma w strefie w Nowej Soli gotowa

Marek Białowąs, (wak)
Krzysztof Szynkarczyn fotografuje miejsce ostatnich poprawek budowlanych nowej firmy w Nowej Soli
Krzysztof Szynkarczyn fotografuje miejsce ostatnich poprawek budowlanych nowej firmy w Nowej Soli Fot. Krzysztof Kubasiewicz
W tym miesiącu do nowego zakładu w nowosolskiej strefie gospodarczej wprowadzą się pracownicy firmy Mazel. Będzie to oddział zielonogórskiej spółki, w którym znajdzie się m.in. produkcja. Na nowe miejsca pracy może liczyć ok. 40 osób.

W miniony piątek hucznie obchodzono zakończenie inwestycji. A zakład w strefie powstał w iście rekordowym czasie. Głównym wykonawcą jest Lubuskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Projprzem z Nowej Soli.

- Na plac budowy weszliśmy w maju ub. r. A obiekt o pow. blisko 3,5 tys. m kw. byłby gotowy jeszcze szybciej, gdyby nie to, że w trakcie realizacji wprowadzano do projektu zmiany - powiedział Krzysztof Szynkarczyn, dyrektor ds. technicznych Projprzemu, który dogląda w budynku jeszcze ostatnich poprawek przed przeprowadzką właściciela.

Zakład kosztował blisko 10 mln zł, z czego 4 mln zł pochodziło z uzyskanych środków unijnych (w ramach programu ,,Poprawa konkurencyjności małych i średnich firm'').

W obiekcie będzie się mieściła administracja, biuro projektowe i zakład produkcyjny. Mazel nie wyniesie się jednak całkowicie z Zielonej Góry, w której pozostanie zarząd firmy i część administracji.

Zielonogórska spółka znana jest z usług w branży elektroenergetycznej. Zajmuje się instalatorstwem elektrycznym oraz automatyką przemysłową, czyli m.in. produkcją szaf sterowniczych, projektowaniem systemów sterowania liniami technologicznymi dla przemysłu i budynków użyteczności publicznej. Usługi są kompleksowe, bo firma oferuje też wykonawstwo.

Zakład jest obecny m.in. na budowie zielonogórskiego basenu. Wcześniej uczestniczył w budowie Palmiarni, obiektów Lumelu a stale współpracuje z Rockwoolem, Kronopolem, Uniwersytetem Zielonogórskim czy kopalnią w Turowie. Obecnie zatrudnia ponad 150 osób. A w ciągu 1,5 roku liczba pracowników wzrośnie o 40. Zostaną zatrudnieni właśnie w nowym oddziale w Nowej Soli.

Będą potrzebni projektanci, monterzy, automatycy itp. Z myślą o nowym pracodawcy w nowosolskim "Elektryku" powstała nawet klasa, w której uczniowie uczą się pod kątem potrzeb tej firmy.
- Zgodnie z obecnymi potrzebami chcemy świadczyć usługi w myśl hasła: Projektuj i buduj. A także zapewnij gwarancje. To, oznacza, że musimy rozszerzyć niektóre działy, np. projektowy. Chcemy też zająć się produkcją oraz zwiększyć ofertę w zakresie automatyki przemysłowej. Dlatego obiekt w Zielonej Górze stał się za ciasny. Tu przypomnę, że jeszcze trzy lata temu zatrudnialiśmy około 50 pracowników, a obecnie trzykrotnie więcej - mówi prezes Mazelu Henryk Mazurkiewicz.

O budowie nowego obiektu prezes zaczął myśleć już w 2007 roku. W grę wchodziła Zielona Góra i Nowa Sól. Po pół roku rozmów i targów wybór padł na Nową Sól. Zadecydowały względy ekonomiczne. W strefie płaci się mniejsze podatki, niższa była też cena gruntu.

Mazel zbudował zakład, bo chce się rozwijać. Dotychczasowa siedziba, znajduje się praktycznie w centrum Zielonej Góry przy ul. Piaskowej. Niedaleko jest budynek marszałka, a za płotem duży wieżowiec. Na wyposażeniu Mazelu są koparki, dźwigi, potężne ciężarówki. Czyli sprzęt mocno hałaśliwy. I właśnie mieszkańcy okolicznych bloków wciąż narzekali, że na placu jest za głośno. Niebawem będą mieli spokój. A my w Nowej Soli - pracę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska