Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa hala sportowo - widowiskowa w Zielonej Górze to świetna inwestycja

Alicja Bogiel 68 324 88 46 [email protected]
Parkiet w nowej hali testowali skrzydłowy Grzegorz Kukiełka i center Rafał Rajewicz (fot. Wojeciech Waloch)
Parkiet w nowej hali testowali skrzydłowy Grzegorz Kukiełka i center Rafał Rajewicz (fot. Wojeciech Waloch)
Kibice koszykówki dostali w tym roku dwa cenne prezenty. Ich ukochany Zastal dostał się do ekstraligi, a do tego najbliższe mecze będą oglądać w nowej hali. W warunkach nawet bardziej niż komfortowych.

Hala sportowo - widowiskowa ma żyć sportem. „Chcemy, by stała się miejscem wielkich koszykarskich wydarzeń” - napisali przedstawiciele klubu Zastal z okazji planowanego otwarcia obiektu. Jest szansa, że emocje i wydarzenia będą, bo po 10 latach oczekiwań Zastal wrócił do ekstraligi. Znów jest w koszykarskiej elicie.

Liga ruszy na początku października, ale sportowcy cały czas trenują. Wkrótce wejdą też do nowej hali. - Treningi w nowym obiekcie zaczniemy latem, a we wrześniu chcemy zorganizować tu turniej, by zielonogórzanie mogli nas zobaczyć w akcji jeszcze przed ligą - zapowiada dyrektor klubu Rafał Rajewicz.

Koszykarze już nowa halę znają. Ale jeszcze w niej nie trenowali. Przynajmniej większość z nich, dwójce sportowców towarzyszyliśmy podczas testowania nowego parkietu. Skrzydłowy Grzegorz Kukiełka i center Rafał Rajewicz mieli okazję poczuć, jak się gra w nowej hali.

- Inaczej niż na Szafrana - oceniali. - W hali ważna jest też przestrzeń, widownia... I tutaj jest zupełnie inaczej niż w naszej sali.

Ta widownia może być wielkim atutem klubu. I to nie tylko rzecz w ilości, chociaż aż 6 tys. osób może jednocześnie kibicować naszym zawodnikom. - Ta widownia jest pionowa i głos niesie w dół, na parkiet - pokazuje G. Kukiełka. - Dla naszych przeciwników to może być kiepskie doświadczenie.

Zdaniem sportowców, nasza nowa hala jest w pierwszej trójce w Polsce. - Warunki dla zawodników bardzo dobre - ocenia R. Rajewicz. - Nie tylko szatnie, zaplecze sanitarne, hala treningowa, ale także pokoje dla trenerów, gości. To jest obiekt europejskiej klasy.

Na miejscu jest też siłownia i odnowa biologiczna, wprawdzie prowadzą je dzierżawcy, ale sportowcy liczą na współpracę z nimi. I na komfort trenowania. - Najważniejsze, by były wyniki. Aby zapełnić te trybuny - pokazuje skrzydłowy Rajewicz. Dyrektor Rajewicz z optymizmem patrzy w przyszłość. - W przyszłym sezonie chcemy przede wszystkim utrzymać się w ekstralidze. To będzie pierwsze zadanie - określa dyrektor. - Sądzę, że to się uda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska