Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Sól: Co z nowym targowiskiem?

(jan)
Nowa Sól: Co z nowym targowiskiem?Odstraszające i rozsypujące się stare budki na nowosolskim targowisku mają w końcu zniknąć. Od początku przyszłego roku kupcy powinni pracować i przyjmować swoich klientów w dużo lepszych warunkach.
Nowa Sól: Co z nowym targowiskiem?Odstraszające i rozsypujące się stare budki na nowosolskim targowisku mają w końcu zniknąć. Od początku przyszłego roku kupcy powinni pracować i przyjmować swoich klientów w dużo lepszych warunkach. Filip Pobihuszka
W połowie lipca zapadną rozstrzygające decyzje w sprawie miejskiego targowiska. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już od nowego roku, zarówno kupcy jak i klienci będą mogli handlować w nowym, pięknym miejscu.

O planowanej modernizacji pisaliśmy już wiele razy. Plan jest prosty: odstraszające i rozsypujące się stare budki mają w końcu zniknąć, by kupcy pracowali i przyjmowali swoich klientów w godnych i nowoczesnych warunkach. Wykonanie jest już jednak nieco trudniejsze: wszystko „rozbija się” oczywiście o pieniądze. Przypomnijmy: światełko w tunelu pojawiło się kilka miesięcy temu, kiedy magistrat dogadał się z PSS „Społem” odnośnie terenu, który ma zostać zmodernizowany. Miasto przejęło go po to, aby móc starać się o dofinansowanie w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Bo tylko dzięki niemu są jakiekolwiek szanse na zmiany.

Jak dowiedzieliśmy się pod koniec ubiegłego tygodnia, już za kilka tygodni zapadną w tej sprawie rozstrzygające decyzje. – Przetarg został rozpisany, otwarcie ofert nastąpi 10 lipca – informuje Jacek Milewski, wiceprezydent Nowej Soli. Najważniejsza decyzja, od której zależy, czy do modernizacji w ogóle dojdzie, przyjdzie jednak z PROW. – Klauzula jest taka, że jeśli nie otrzymamy środków, to nie będziemy mogli niestety podpisać umowy z wykonawcą – tłumaczy wiceprezydent. Jak jednak zaznacza, w tej sprawie jest optymistą, decyzja ma zapaść mniej więcej w połowie lipca. A dofinansowanie, o którym mowa, sięga ok. miliona złotych (koszt całej modernizacji to z kolei ok. półtora miliona złotych netto).

- Jeśli wszystko się poukłada, to od sierpnia inwestycja będzie mogła się rozpocząć. Prace powinny zakończyć się do końca listopada, w grudniu byłby odbiór, więc mniej więcej od stycznia kupcy mogliby powrócić na nowe, zmodernizowane już targowisko – tłumaczy wiceprezydent. Na czas remontu, handlarze przeniosą się na parking Fatsy, gdzie będzie możliwość wygospodarowania ok. 100 stanowisk. - Kupujący i sprzedający będą musieli na ten czas uzbroić się w cierpliwość – zaznacza J. Milewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska