O tym, że ten dodatkowy podatek, działa na szkodę spółki i rozwoju regionu alarmowali rząd, a w szczególności ministra skarbu państwa, nie tylko szefowie KGHM, ale także samorządowcy z regionu i parlamentarzyści. Jak na razie bezskutecznie. Przedstawiciele rządu zapewniali do tej pory, odpowiadając na ich apele, że nad tematem pochyli się minister i skutki tego podatku dla firmy przeanalizuje. - Zdajemy sobie sprawę, że taki podatek musi być, jednak nie aż tak wysoki - twierdzi prezes KGHM Herbert Wirth.
Na uroczystym otwarciu nowego oddziału kopalni Rudna obecna była przedstawicielka ministerstwa skarbu państwa, która zapewniała, że kwestia wysokości podatku od kopalin jest w ministerstwie analizowana. - Namawiamy premiera do jego obniżenia - powiedziała wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik. Marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski także odniósł się do tego problemu. - Stoję na stanowisku, by podatek nie był w takiej wysokości jak obecnie, by spółka miała możliwości dalszego rozwoju - powiedział.
Czy w deklaracje wprowadzenia zmian w wysokości naliczania podatku, wierzy prezes miedziowej spółki? - Jestem realistą i wiem, że w perspektywie krótkoterminowej roku czy dwóch lat nie ma na to szans - powiedział nam. - Trudno oszukiwać się, że będzie inaczej. Bo skoro w planie budżetowym coś już zostało przyjęte, to niestety praktyka pokazuje, że to się nie może zmienić w krótkim czasie. Podatek powinien być, jednak nie aż w takim wymiarze. Powoduje on określone problemy w kopalniach Lubin, które mają gorsze złoże. Jak doliczymy do kosztów podatek od kopalin to okazuje się, że część złoża jest nieefektywna, w sensie tym, że nie przynosi bezpośrednio przychodów powyżej kosztów.
Podatek jest płacony tylko w KGHM, i jak przekonuje zarząd miedziowego koncernu, ustawodawca nie wymyślił formuły by był on adekwatny do pól złożowych. - Jest on więc traktowany tak: firmę na to stać więc niech płaci - mówi prezes. - Ale jestem optymistą i wierzę, że się to zmieni. Naszą propozycją jest między innymi to, by podatek był kosztem uzyskania przychodu. Godzimy się oczywiście na to, by dochodzenie do właściwego wymiaru tego podatku było rozłożone w czasie.
Czy płacenie tak wysokiego podatku, może doprowadzić do tego, że tworzenie kolejnych kopalni stanie się dla KGHM nieopłacalne? - Mamy to szczęście, że udostępniamy złoże już od 50 lat, i część robót udostępniających jest już wykonana. Przy tej ciągłości nie ma takiego zagrożenia - mówi H. Wirth. - Ale gdybym budował kopalnie od nowa, proszę mi wierzyć, byłoby to nieopłacalne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?