Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy kompleks rekreacyjny powstał nad Obrzycą

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Od piątku mieszkańcy mogą korzystać z nowego kompleksu rekreacyjnego, jaki za pieniądze Regionu Kozła powstał nad Obrzycą. - Można czuć się prawie jak na Majorce - żartuje kierownik robót Władysław Mosiądz. Od godz. 16.00 można było zacząć plażować.

- Wiemy, że szykuje się otwarcie, tu będzie naprawdę fajnie - uważa Norbert Olejarz, spotkany z kolegami w przeddzień uroczystości nad brzegiem Obrzycy. Chłopaki przyszły obejrzeć obiekt i sprawdzić "jak działa”.

- Przedtem nie było tutaj nic - dodaje Hubert Olejarz, brat Norberta. Obecnie nad brzegiem rzeki jest przystań kajakowa, pole namiotowe, wytyczono boisko do piłki plażowej, a przede wszystkim rzucają się w oczy ławki ze stołami ustawione po pięcioma altanami. Poza tym parking dla samochodów. Na razie jeszcze jest pusto, ale w dzisiejsze popołudnie na pewno się tutaj zaludni. O 16.30 przewidziano bowiem turniej sołectw w siatkówce plażowej, zaś o 18.00 występ zespołu Drunk n' Rolled. Na zakończenie o 19.00 wspólne ognisko.

- Można czuć się prawie jak na Majorce - żartował parę dni temu Władysław Mosiądz, kierownik robót z sulechowskiej firmy Mel-bud, która zbudowała kąpielisko. Stwierdzenie o hiszpańskiej wyspie nie jest takie odległe od rzeczywistości. Firma wzięła się do pracy w czerwcu. Nad brzegiem rzeki dominowały chaszcze, a w wodzie gęsto rosnące trzciny. Obecnie duże zakole - istniejące tutaj "od zawsze” - jest zasypane grubą warstwą białego piasku, prawdziwie plażowego. Aż prosi się kłaść na kocu. Po trzcinach i zaroślach - ani śladu.

- To miejsce szczególne dla mieszkańców miasta, które po 50 latach odzyskuje swoją historyczną wartość, jako miejsce spacerów i odpoczynku - podpowiada burmistrz Sebastian Ciemnoczołowski. Tak naprawdę miasto odzyskuje miejsce, gdzie jeszcze przed wojną spotykali się kargowianie. Dokumentują to stare zdjęcia. Widać na nich drewniane budynki i półkolisty nasyp nad wodą. Obecnie jest bardzo podobnie. Choć niestety, już pojawili się wandale.

- Tutaj powstało fajne miejsce na ognisko - mówi jeden z braci. - Chcieliśmy rozpalić ogień, żeby po kąpieli się ogrzać. Ale zauważyliśmy, że w palenisku leżą połamane szczebelki. To zrezygnowaliśmy, żeby nie było na nas...

Faktycznie, zadaszona i ogrodzona piaskownica dla maluchów już została oszpecona. Generalnie jednak wszystkim kargowianom pomysł terenu rekreacyjnego, który leży około pół kilometra za miastem, bardzo się podoba. Młodsi dorzucają swoje uwagi mające usprawnić kąpielisko. - Pomost mógłby być dłuższy - uważa Daniel Bugaj, który przyszedł z kolegami na ryby. Michał Sagan widziałby sklepik, gdzie mógłby kupić coś co picia i jedzenia. - No i żeby pogłębiono w tym miejscu rzekę, żeby można był skakać do wody - uzupełnia Wojciech Kurczyk.

Inwestycja została współfinansowana ze środków Lokalnej Grupy Działania Regionu Kozła. Wartość projektu 250 tys. zł, z czego gmina wyłożyła 20 procent.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska