Nowy mitsubishi lancer

To naprawdę niewiele, tym bardziej, że auto jest wyposażone w silnik benzynowy o mocy aż 143 KM.

Znacznie droższy jest natomiast lancer z silnikiem diesla. Kosztuje 78.990 zł a więc o prawie 19 tys. zł więcej. Tak duża różnica sprawi, że diesel będzie pewnie rzadko kupowany.

Sportowy styl, wygodne wnętrze
Lancer sportback ma 458,5 cm długości i jest o 1,5 cm dłuższy od sedana. Przy tej długości mieści się on pomiędzy europejskimi segmentami C i D, oferując atrakcyjną mieszankę sportowego stylu z przestronnym wnętrzem. Z zewnątrz auto sprawia bardzo korzystne wrażenie.

Z przodu dominuje chyba nawet zbyt duża krata wlotu powietrza oraz skośne, średniej wielkości reflektory. Jak w większości aut sportowych, linia nadwozia podnosi się w górę. Z tyłu mamy podłużne lampy oraz spojler. Wszystko to sprawia, że lancer wydaje się zgrabnym i bezpiecznym autem.

Wnętrze też skrojono przyzwoicie. Kokpit jest czytelny a kierowca ma przed sobą dwa sporej wielkości liczniki, prędkościomierza i obrotomierza. Większość przełączników i pokręteł umieszczono tam, gdzie być powinny czyli na środkowej konsoli. Kierownica jest trzyramienna jak zresztą w większości aut.

W lancerze mamy zaskakująco dużo miejsca. Zarówno z przodu jak też na tylnej kanapie siedzi się wygodnie.

Z silnikiem Volkswagena

Nadwozie lancera sprawia korzystne wrażenie. Już na pierwszy rzut oka wiemy, że mamy do czynienia z pojazdem o zacięciu sportowym.
(fot. fot. SAMAR)

W standardowym wyposażeniu znajduje się między innymi system Aktywnej Stabilizacji Toru Jazdy i Kontrola Trakcji (ASTC), ABS z EBD, 9 poduszek powietrznych, manualna klimatyzacja, centralny zamek sterowany pilotem oraz przednie i tylne szyby podnoszone elektryczne.

Kupując sportbacka będziemy mieli do wyboru tylko dwie jednostki napędowe: silnik benzynowy 1.8 litra o mocy 143 KM oraz 2-litrowy diesel o mocy 140 KM. Ten drugi kupiono u Volkswagena. Do wyboru są natomiast trzy rodzaje skrzyń przekładniowych: 5-biegowa manualna, bezstopniowa automatyczna oraz 6-biegowa manualna.

Na razie auta ze znakiem Mitsubishi nie są w Polsce zbyt popularne. Być może zmieni to lancer. Auto jest naprawdę sporej wielkości i oferowane w rozsądnej cenie. Ale to rynek zweryfikuje prawdziwą wartość najnowszego mitsubishi.