Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy model scirocco zaraz po wakacjach

(wak)
Za dobrze wyposażonego scirocco zapłacimy około 100 tys. zł
Za dobrze wyposażonego scirocco zapłacimy około 100 tys. zł
Nowy model scirocco, który w Polsce pojawi się pewnie zaraz po wakacjach to skrzyżowanie tradycyjnego golfa z coupe eosem.

A także z pewną domieszką sportowej wersji R32.

Volkswagen dotychczas był kojarzony z solidną ale jednak zachowawczą marką. To się powoli zmienia.

Odważna stylistyka, sportowe zacięcie

Dzisiejszy klient żąda, by auto było nie tylko wygodne i komfortowe, ale musi być ładne. Do tych wymogów musi dostosować się też potężny Volkswagen. Pierwszym wyłomem był pokazany przed rokiem eos. Auto ładne, by nie powiedzieć piękne, z wykorzystaniem elementów tradycyjnego golfa.

Kolejnym będzie właśnie scirocco, którego produkcyjną wersję pokazano w Lipsku. Auto będzie a właściwie już jest produkowane w Portugalii i lada dzień trafi do salonów. Do niemieckich w maju, w cenie od 22 tys. euro. W :Polsce pojawi się pewnie za dwa, trzy miesiące. Jaki to samochod?

Podobnie jak eos, także nowy volkswagen zrywa z tradycyjnym obrazem wyrobów koncernu. Dilerzy Volkswagena się obrażają, kiedy mówię, że przód scirocco najbardziej przypomina najładniejsze auto jakie powstało w ostatnich latach a więc fiata coupe, ale taka jest prawda. Przód a także dyskretny grill najbardziej przypomina właśnie fiata. Auto mierzy aż 425 cm co przy wysokości tylko 140 cm i szerokości 180cm sprawia, że jest ono jakby przyczepione do jezdni. Te proporcje świadczą o doskonałych własnościach jezdnych.

Z przodu uwagę zwracają wąskie i zachodzące na boki reflektory oraz duża krata osłony chłodnicy. Wydaje się, że kierownictwo Volkswagena dało projektantom wolna rękę i powstało najładniejsze auto ze znakiem VW.

Nowoczesne silniki benzynowe i diesla

Wnętrze jest nieco mniej odważne i przypomina eosa. Mamy tu podobne jak w coupe kratki wlotu powietrza, podobną kierownicę i zbliżone wyglądem liczniki. Czyli też ładnie. Scirocco jest autem czteroosobowym, a pasażerowie mają do swej dyspozycji bagażnik o pojemności 292 litrów. Jak na auto sportowe sporej wielkości.

Silniki będą dodatkowym atutem nowego volkswagena. Wcześniej planowano montaż tylko jednostek benzynowych 1,4 litra TSI o mocy 122 KM (dla mniej zasobnych w gotówkę) oraz 2,0 TFSI o mocy 200 KM. Ale silników będzie więcej w tym diesle common rail. Volkswagen powoli i dyskretnie odchodzi od droższych, bardziej zawodnych i hałaśliwych pompowtryskiwaczy. Z diesli na razie ma być montowany 2,0 TDI o mocy 140 KM. Spala on średnio tylko 5,4 litra oleju napędowego na 100 KM.

To nie wszystko. Producent zapowiedział, że niebawem pojawi się topowa wersja scirocco z silnikiem 3,6 litra FSI o mocy 300 KM. Auto z takim motorem uzyska setkę już po 5,5 sekundach a prędkość 250 km/godz. będzie ograniczana elektronicznie.
Scirocco będzie dostępny zarówno ze skrzynią tradycyjną o sześciu przełożeniach jak też automatyczną DSG, w tym z napędem na cztery koła. Auto pojawi się na rynku z doskonałym wyposażeniem, w tym seryjna klimatyzacją, CD-radiem, elektrycznym wspomaganiem i 17 calowymi alufelgami.

Cen na razie nie znamy, ale zapowiedziane w Niemczech 22 tys. euro świadczy, że nie będzie to najdroższe auto sportowe. Co wróżu mu duży sukces.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska